Ja tak trochę zboczę z tematu...

Bylismy wczoraj na cmentarzu, rano. Widzialam tatusia z dzieckiem w wisiadle na biodrze. Widziałam tez mamę z dzieckiem w wisiadle z przodu. Dziecko koszmarnie odstawalo od mamy, z odchyloną głową, taki jakby lej sie pomiedzy nimi zrobił. Ale to nie wszystko - mama paliła papierosa! Tuz nad głową swojego dziecka! Bylam przerazona jej głupotą. Rece opadają czy tylko ja sie czepiam?

My bylismy w Ergo - to tak żeby jednak bardziej na temat ten mój post.