Pokaż wyniki od 1 do 18 z 18

Wątek: Jak odsunąć połę na ramię w 2x?

Mieszany widok

hypnozis Jak odsunąć połę na ramię w... 22-08-2011, 23:04
annya Zawiązać tasiemkę/wstążeczkę... 22-08-2011, 23:09
hypnozis Jako ściągacz? Bo nie... 22-08-2011, 23:25
rebelka Tą wewnętrzną krawędź... 22-08-2011, 23:41
Mayka1981 Łapiesz wewnętrzną stronę... 22-08-2011, 23:53
annya Rzeczywiście można wywijać.... 23-08-2011, 00:23
hypnozis Dziękuję za odpowiedzi:) Ale... 23-08-2011, 01:52
Mayka1981 To być może masz za bardzo... 23-08-2011, 11:44
Gość O to co mówi Mayka! Ja... 23-08-2011, 19:30
hypnozis A więc tu tkwi haczyk!!:) No... 23-08-2011, 23:39
roneczka ja nigdy tego sobie sama nie... 24-08-2011, 01:04
hypnozis Teoria teorią, a praktyka... 01-09-2011, 22:28
mart nie wywijać. jeżeli krawędź... 01-09-2011, 23:33
hypnozis mart dzięki:) Zatem zarzucam... 02-09-2011, 23:03
elalank Dzisiaj po raz pierwszy... 12-10-2011, 10:37
stop.kropka A ja robię taki myk: ściągam... 12-10-2011, 15:40
  1. #1
    Chustoholiczka Awatar roneczka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Morąg
    Posty
    3,032

    Domyślnie

    ja nigdy tego sobie sama nie odwinęłam, ani w chuśćie aniw pouchu właśnie przez tę niedobrą, brakującą rękę
    Mayka, niektórzy naprawdę mają krótkie ręce.
    Upieredliwe to ale z tym da się żyć

    Pokarm jest w głowie a nie w cyckach

    http://www.avast.com/pl-pl/get/3PZrfmgB

  2. #2
    Chustonoszka Awatar hypnozis
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Wesoła
    Posty
    63

    Domyślnie

    Teoria teorią, a praktyka znowu okazała się niemożliwa do wykonania!!! Ja może jakaś pierdoła jestem?? demona jak od środka??
    Jak mam już 2x, wsadzam dziecia i dociągam, najpierw jedną krawędź, potem drugą, potem chwytam je w rękę i dociągam środek (tak jak w filmikach akademii LL). ale nijak potem się wywinąć nie da
    Nie mogę wywinąć prawej lewą ręką, ani na odwrót, bo mi dziecko przeszkadza, a żeby wywinąć ręką po stronie odwinięcia, to mi sie tak nie wygina i już!! Macie może jakiś filmik, gdzie ktoś to pokazuje? Bo wszędzie jest tylko motanie, dociąganie, a wywinięcia nie ma
    Ja to chyba zbyt skomplikowanie tłumaczę Dzieki roneczka za zrozumienie OT: wciąż czekam na namiary na kuriera
    Magda, mama Wojtusia.12.04.2011 i Gosi 17.08.2013 i Mai 27.01.2018

  3. #3
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    nie wywijać.
    jeżeli krawędź w 2x będzie prawidłowo dociągnięta, jej wywinięcie znacznie zwiększy napięcie i wywoła duży nacisk tej krawędzi na górną część pleców dziecka, zastymuluje wyprost i odginanie głowy w tył.
    nie bez przyczyny w wielu instrukcjach tego nie ma. dodatkowo to odwijanie rozsunie "v" przy szyi i podparcie kręgosłupa szyjnego przestanie być wystarczające (to przy dzieciach, którym jeszcze nie wyciągamy rąk z wiązania - czyli Twoim Wojtku też).

    a jeśli wywijanie daje się zrobić łatwo, to znaczy, że wiązanie było niedociągnięte.

    znacznie beziepieczniejsza jest wstążeczka i zmiana wiązania (kieszonka/kangur/biodro/plecak prosty) dla lepszych widoków - zwłaszcza polecam już pierwsze próby z plecakiem
    Ostatnio edytowane przez mart ; 01-09-2011 o 23:35

  4. #4
    Chustonoszka Awatar hypnozis
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Wesoła
    Posty
    63

    Domyślnie

    mart dzięki Zatem zarzucam te próby, skoro i tak nic dobrego nie wnoszą to tym bardziej mi lżej, że sobie nie radzę, najwyżej wstążeczkę sobie dobiorę. Nie będę psuć tego, co dobre - czyli kieszonki, w której nam tak dobrze a z plecakiem - to chyba jeszcze mi odwagi brakuje a który plecak byłby według Ciebie teraz najlepszy i najbezpieczniejszy i najlepiej łatwy na początek?
    Pozdrawiam
    Magda, mama Wojtusia.12.04.2011 i Gosi 17.08.2013 i Mai 27.01.2018

  5. #5
    Chustonoszka Awatar elalank
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    99

    Domyślnie

    Dzisiaj po raz pierwszy zamotałam w 2x i chciałam na próbę wywinąć i też mi nie wyszło. Chyba faktycznie lepsza ta tasiemka. A skoro mart napisałaś żeby nie wywijać, to już w ogóle głowy sobie tym nie zawracam.
    Mama Olki 15.11.2009 i Alicji 16.06.2011

  6. #6
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    27

    Domyślnie

    A ja robię taki myk: ściągam z ramienia połę chusty ciągnąc za zewnętrzną krawędź, tak prawie całkowicie, a następnie zakładam z powrotem. Dzięki temu chusta na ramieniu nie jest tak mocno zmarszczona tylko tak jakby złożona na pół i robią się rękawki na ramionach. To trochę odciąża kręgosłup, a przy okazji pomaga właśnie zwiększyć widoczność, bo chusta nie jest tak zmarszczona tuż przy twarzy dzidzi. Do tego obowiązkowo tasiemki i dziecię zadowolone.
    Tę metodę pokazała mi Marta, naczelna działaczka KK w Trójmieście, DZIĘKUJĘ!!!
    P.S. Mam nadzieję, że niczego nie pokręciłam

  7. #7
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    szkoły sąróżne. wierzę, że marta pokazała to minimalizując negatywne aspekty tego wywijania.

    pytanie o plecak: zdecydowanie plecak prosty na początek.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •