Nosidłam w chustomejtajach i jestem zachwycona. Jeden chmt szyty indywidualne prawie cały z chust Nati, świetnie się układał, pasy szeroko rozłożone na pupie dziecka, wykańczałam tybetanem. Inne chmt szyte tradycyjnie ze zwykłej bawełny, ładnie otulają ciałko dziecka, rozkładałam szeroko na swoich ramionach, pas biodrowy oczywiście w obu modelach wypełniony częściowo pianką. Ja jestem za chmt