mart, dla mnie AP tez w caloksztalcie nie jest obowiazkowy
ale szacunek dla dziecka owszem

Mania spi osobno od 4 miesiaca, Hele tez to czeka niedlugo
zasypiaja same, ale nie metoda na wyplakanie, a jak jest jakis zal i placz, to zaraz biore na rece
no chyba ze Maniuta o 1 w nocy wyje w lozeczku zeby ja wyjac, bo ona chce potupac - wtedy sorry ale czekam az padnie; dwa razy ja wyjelam to sie bawila do trzeciej ; potem dwa razy zostawilam do wyplakania, to przestala sie budzic , ale to chyba poczatki terroryzmu dwulatka


a z namawianiem, podpisuje sie, ja tez mam odruch obronny czasami na zbytni entuzjazm, zwlaszcza jesli jestem sceptyczna


Linda, stosunkow z mama zazdroszcze, chcialabym miec taki kontakt z corkami
u nas lipa, rodzice zawsze narzekali, ze nie dzwonimy, nie interesujemy sie, ja sie staram, ale to tak z obowiazku raczej
moja mama rok temu zachorowala i w zasadzie zycie sie dla niej skonczylo
zal mi jej, bo wlasnie przeszla na emeryture, chciala do nas przyjechac bo za Mania szalala, wiem ze bylaby super babcia
i tego mi szkoda, ale zeby mnie jakos sponiewieralo psychicznie, ze nigdy nie pogadamy, nie pojdziemy na spacer, to nie
chyba wiekszy mam do niej zal, ze nie zadbala o siebie, ze lekcewazyla objawy, az bylo za pozno
tak niestety wygladaja stosunki z rodzicami zaniedbujacymi emocjonalna strone rodzicielstwa i traktujacymi dzieci przedmiotowo
ale to chyba byl dosc popularny model w tamtych latach