Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Tatry 7,08,2011-15,08,2011

  1. #1

    Domyślnie Tatry 7,08,2011-15,08,2011

    Hej właśnie wróciłam z urlopu spotkaliśmy na szlaku wędrówki kilka zachustowanych dzieciaczków i jedno ergo ( o ile dobrze widziałam)

    07,08,2011 Rusinowa Polana my schodziliśmy od strony Gęsiej Szyi a na POlanę wchodziła rodzinka starsze niósł Tata w zielonkawym nosidle na stelażu a młodsze mama na brzuszku w Tuli ? Bondolino ? PIęknie wyglądaliście


    o ile nie pomylę dat (sorki) :
    13.08.2011 na szlaku z przełęczy Królowej Kop do Murowańca mama pomagająca zamotać się tacie w granatowej chuście z maleństwem Pozdrawiamy Was

    Tego samego dnia chwilkę wcześniej z Murowańca wychodziła mama, która pod przeciwdeszczowym czerwonym płaszczem niosła na plecach "ładunek" kilkuletniego chłopca jeśli dobrze widziałam jakieś niebieskie ergo .

    14.08.2011 Dolina Kościeliska pozdrawiam śliczne bliźniaki w pięknych szarościach niosła Mama i pewnie jakaś ciocia a tata robił fotki i opiekował się bliźniaczym wózkiem.

    Wracając od schroniska na Hali Ornak widziałam tatę niosącego brzdąca w Tuli w paski ? czy w Bondolino ? albo czymś równie fajnym.

    Tego samego dnia przy wyjściu z Doliny Kościeliskiej mama w Pasiaku w szaro- niebieskościach niosła córcię a tata starszego synka w nosidle turystycznym.


    15.08.2011 Rusinowa Polana a w zasadzie Wiktorówki mama chyba w zielonej Pętelce niosła maleństwo w kieszonce

    Pozdrawiamy Was my nosiliśmy się w czerwonym nosidle turystycznym albo sztruksowym zielono- rdzawym mietku od Pathi
    Synek 28.05.2003
    Córunia 09.05.2010
    http://cudanakijuicudawianki.blogspot.com/ jak spędzam wolny czas

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    a nas na rusinowej na widzieliście?
    w hybrydce tullimy czarno-fioletowej pomykaliśmy.

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szast.prast Zobacz posta
    a nas na rusinowej na widzieliście?
    w hybrydce tullimy czarno-fioletowej pomykaliśmy.
    hmmm ale z jednym maluchem ? i którego byliście ? 15 czy 07 ? nie kojarzę choć też pewna nie jestem czy wszystkich zapamiętałam

    byliśmy około południa i pierwszy i drugi raz . pogoda super
    Synek 28.05.2003
    Córunia 09.05.2010
    http://cudanakijuicudawianki.blogspot.com/ jak spędzam wolny czas

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    15 sierpnia, czyli w ostatni pn - matki boskiej zielnej bylo. na rusinowej bylismy od 7 do ok. 12. z jednym maluchem i kilkoma wiekszymi (pozyczonymi).
    a poza tym krecilismy sie tu i owdzie (Wiktorowki, Dolina Roztoki i Pieciu Stawow, Swistowka, Male Ciche, Tarasowka) przez caly tydzien.

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szast.prast Zobacz posta
    15 sierpnia, czyli w ostatni pn - matki boskiej zielnej bylo. na rusinowej bylismy od 7 do ok. 12. z jednym maluchem i kilkoma wiekszymi (pozyczonymi).
    a poza tym krecilismy sie tu i owdzie (Wiktorowki, Dolina Roztoki i Pieciu Stawow, Swistowka, Male Ciche, Tarasowka) przez caly tydzien.
    w Małym Cichym mieliśmy kwaterę


    to my
    Synek 28.05.2003
    Córunia 09.05.2010
    http://cudanakijuicudawianki.blogspot.com/ jak spędzam wolny czas

  6. #6

    Domyślnie

    nosiłam wtedy akurat na stelażu niestety bo tak może byś mnie zauważyła siedziałam chwilkę przy ścieżce zaraz obok pierwszego szałasu.
    Synek 28.05.2003
    Córunia 09.05.2010
    http://cudanakijuicudawianki.blogspot.com/ jak spędzam wolny czas

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar szast.prast
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,356

    Domyślnie

    my też w małym cichym; ale na górze, na polanie zgorzelisko.

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szast.prast Zobacz posta
    my też w małym cichym; ale na górze, na polanie zgorzelisko.
    dobre my prawie bo pod nr 82 a to już prawie na końcu asfaltu na górce a 15 szliśmy na pieszo na Wiktorówki rano szlakiem dołem a wraca;iśmy właśnie przez Zgorzelisko gdzie w ostatnim momencie schowaliśmy się przed burzą w gospodzie po lewej stronie a potem zeszliśmy pod wyciągiem
    Synek 28.05.2003
    Córunia 09.05.2010
    http://cudanakijuicudawianki.blogspot.com/ jak spędzam wolny czas

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •