Hej właśnie wróciłam z urlopu spotkaliśmy na szlaku wędrówki kilka zachustowanych dzieciaczków i jedno ergo ( o ile dobrze widziałam)
07,08,2011 Rusinowa Polana my schodziliśmy od strony Gęsiej Szyi a na POlanę wchodziła rodzinka starsze niósł Tata w zielonkawym nosidle na stelażu a młodsze mama na brzuszku w Tuli ? Bondolino ? PIęknie wyglądaliście
o ile nie pomylę dat (sorki) :
13.08.2011 na szlaku z przełęczy Królowej Kop do Murowańca mama pomagająca zamotać się tacie w granatowej chuście z maleństwemPozdrawiamy Was
Tego samego dnia chwilkę wcześniej z Murowańca wychodziła mama, która pod przeciwdeszczowym czerwonym płaszczem niosła na plecach "ładunek" kilkuletniego chłopca jeśli dobrze widziałam jakieś niebieskie ergo.
14.08.2011 Dolina Kościeliska pozdrawiam śliczne bliźniakiw pięknych szarościach
niosła Mama i pewnie jakaś ciocia a tata robił fotki i opiekował się bliźniaczym wózkiem.
Wracając od schroniska na Hali Ornak widziałam tatę niosącego brzdąca w Tuli w paski ? czy w Bondolino ? albo czymś równie fajnym.
Tego samego dnia przy wyjściu z Doliny Kościeliskiej mama w Pasiaku w szaro- niebieskościach niosła córcię a tata starszego synka w nosidle turystycznym.
15.08.2011 Rusinowa Polana a w zasadzie Wiktorówki mama chyba w zielonej Pętelce niosła maleństwo w kieszonce
Pozdrawiamy Was my nosiliśmy się w czerwonym nosidle turystycznym albo sztruksowym zielono- rdzawym mietku od Pathi![]()