też jestem zakochana w Amitoli (udało mi się i ją mam), chyba Cię nie pocieszę, ale nic innego do tej pory tak mnie nie zachwyciło. Inne tęczowe chusty, owszem, są ładne, ale to nie to samo. A tak z ciekawości, jeśli można, czemu nie będzie Ci dane jej posiadanie?