Wariacja (kołyska?) z biodrowego z węzłem przesuwmym- mogę tak nosić?
Wyszło mi coś pomiędzy kołyską a wiązaniem biodrowym...
Dziecku się podoba, mi też- widoczność córka ma dobrą, ja większość jej ciężaru opieram na brzuchu, a nie na ramieniu, no i można fajnie bujać bobasem- co bobas akuratnie uwielbia.
Mogę tak nosić?
zawiązane na półroczniaku, samodzielnie siedzącym, bez problemów bioderkowych.
Zdjęcia niestety mało ostre, ale mam nadzieję że widać jak to wygląda.
hop hop...
nikt mi nic nie powie?? można tak czy nie można? na biodrowych mi podskakuje jak sprężyna, wali we mnie głową i luzuje wszystkie mozolnie dociągnięte wiązania...
nie wiem, czy mozna tak nosić, ale chyba masz za luźno zawiązane, albo wcale nie jest takie wygodne, bo jedno ramie masz wyżej niż drugie
Daj go na żabkę i bardziej dociągnij, jak w kółkowej.
Dociągnij tę połę na której siedzi dziecko i zaciśnij węzeł, będzie dużoooo wygodniej. Aha i zawiąż żeby mały siedział nad bioder, nad kością biodrową
Klasyczne wiązania biodrowe to ja umiem zrobić, chodzi o to że czasem mi tak skacze, że utrzymać jej w chuście nie mogę, a ta pozycja już mnie ze 3 razy ratowała przed długim noszeniem na rękachZamieszczone przez roneczka
Ja wyznaję zasady wszystko byle nie nosić na rękach.
Jeżeli to jest jakaś opcja to ratuj się tak. Długo nie ponosisz bo akurat taka pozycja dziecka dodaje kilogramów. Nawet jak dasz radę to też staraj się nie nosić w takie pozycji długo. Twoje dziecko potrzebuje ciebie i twojego zdrowego kręgosłupa a wiązanie jednoramienne nie są mu przyjazne,
Pamiętaj by zmieniać strony - raz na jednym ramieniu, raz na drugim....
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
