Widzę, że jeszcze strippingu nie próbowałam... Mam dwie kieszonki, z których nie mogę się do końca pozbyć smrodku. Jest znacznie lepiej, ale niestety nadal coś czuć... W desperacji już moczyłam je w kwasku, ale niewiele to pomogło. Prałam już na 60 stopni, moczyłam w NappyFresh, moczyłam w sodzie... No dobra, to za jakiś czas puszczę pranie bez proszku i zobaczymy![]()
Witek 2012
A jednak nie mają się świetnie moje pieluchy. A konkretniej kilka kieszonek. Po namoczeniu w kwasku całonocnym, oraz strippingu był idealnie bez zapachowe. Od tego czasu były dwa prania i znów smrodek moczuJakieś sugestie co mogę robić źle, lub co jeszcze mogę zrobić?
Dodam,że ząbki idą,i dlatego też pieluszki mają większy hardcore do zniesienia.
EDIT: cos sripping zle zrobilam,popralam dzien dluzej,wywiesilam nan sloneczku i jest git![]()
Ostatnio edytowane przez melodi ; 08-06-2013 o 16:02
'12 Norbi86 > 66 kg !!!
'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'
A co byscie radzily zrobic ze spodniami z polaru? Raczej wygotowac ich nie moge...a juz pralam i mydlem i ludwikiem i na slonku wisialy,znacznie zmniejszyl sie zapaszek ale nadal zajezdzaja.
Dziecko me swiezak przedszkolny, w poniedzialek zaaferowane posikalo sie a ja dopiero w piatek namierzylam torebke z przesikanym ubraniembo ciepnelam gdzies w domu.
Jak nic nie pomoze to sie pozegnamy z portkami-trudno...matka bedzie miec nauczke![]()
na siuśki polecam najzwyklejszą sodę oczyszczoną
u nas sprawdziła się na materacyku, plamę zasypywałam sodą i czekałam do wyschnięcia, potem odkurzacz i ani śladu ani zapachu.
możesz spróbować zrobić roztwór z sody, potrzymać w nim troche spodnie, tak z godzinke, a potem wyprac
Ostatnio edytowane przez hanna ; 09-09-2013 o 14:06
a co to, nawet w google wrzuciłam ale wyskoczył zabieg chirurgiczny![]()