Mojej córze też pieluchy tak śmierdziały że chciałam lecieć badania robić ale zaczęłam wąchać siuśki z nocnika i ta nie śmierdziały więc padło że to jednak pieluchy, pierę często w 60 stopniach i to nie działa jak wypranie w 90 stopniach także letka82 jak nie przestaną pieluszki smrodkować to wrzuć je do 90 stopni i dodatkowe płukanie powinno pomóc moim pieluchom bardzo pomogłoczasem z wkładów i formowanek robię też zupkę, gotowanie z pół godziny w garze z proszkiem i kwaskiem. Po zupce pieluszki mi cudnie miękły
![]()