Dopadł nas smrodek;(

[borussia]

wypierz wkłady w 90st z samym kwaskiem cytrynowym, a pule w 60st (bez kwasku)

[żuk]

Droga moja, jużem to czyniła dwukrotnie nawet. i nic

[kamilam]

a może wkłady i formowanki do gara wrzuć ja dodaję troszkę proszku do białego i gotuję zupkę z pół godziny nawet zatwardziałe plamy schodzą więc i na wszelkie smrodki powinno pomóc

[borussia]

Droga moja, jużem to czyniła dwukrotnie nawet. i nic

no to nie wiem

u mnie jeszcze podśmierdywały jak za dużo do pralki napakowałam, lepiej było jak bęben nie był zapełniony na maksa

no ale namacznie w nappy fr i pranie na 90st z kwaskiem zawsze dawało radę

[farfallina_07]

Nasze zaczely smierdziec tak jakby kupaPiore w Winnis jakoby eko bez enzymow.Zawsze susza sie na dworze.Nie ciekna,wiec chyba nie zatluszczone?Poluje na kwasek cytrynowy,jak nie znajde stacjonarnie bede musiala w necie zamowic.

[farfallina_07]

Potraktowalam pieluchy plynem do naczyn i teraz jak mala zrobi siku to pachna mi...owsianka

[letka]

moje po szczochu tak smierdza, ze tesciowa kaze mi zrobic posiew moczu u Lenki... Dzis pieluchy mialy SPA, wklady w kwasku na 60 stopni (wydyndaly juz swoje na slonku), pule po ludwiku na 60 z soda i dzidziusiem czekaja na rozwieszenie (dopiero jutro). Mam nadzieje, ze pomoze, bo nie usmuecha mi sie ganiac po przychodniach...

[kamilam]

Mojej córze też pieluchy tak śmierdziały że chciałam lecieć badania robić ale zaczęłam wąchać siuśki z nocnika i ta nie śmierdziały więc padło że to jednak pieluchy, pierę często w 60 stopniach i to nie działa jak wypranie w 90 stopniach także letka82 jak nie przestaną pieluszki smrodkować to wrzuć je do 90 stopni i dodatkowe płukanie powinno pomóc moim pieluchom bardzo pomogło czasem z wkładów i formowanek robię też zupkę, gotowanie z pół godziny w garze z proszkiem i kwaskiem. Po zupce pieluszki mi cudnie miękły