Ja tylko moczę w wodzie z dodatkiem ludwika, tak co najmniej godzinkę. Potem do pralki na płukanie (ręcznie to mi się nie chce - za leniwa jestem). Jak mi się wypłuczą to dokładam resztę prania i piorę 1/4 proszku w stosunku do tego co na opakowaniu pisze i podwójne płukanie. Olejku lawendowego używam do wiaderka z brudnymi pieluchami i smrodliwe nie są. Może zależy z jakiej firmy olejek? Ja mam Bamer czy jakoś tak i jest ok.
Używam herbacianego Bamera, ale też mam wrażenie, że on jakoś potęguje smrodek pieluchowy![]()
Tylko u nas zębiska idą, więc można i na to zgonic