ja się boję puścić pul na 90st bo jakby coś poszło nie tak to bym chyba już stosu nie odbudowała
i w przypadku smrodku robię tak:

1.płuczę każdą pieluchę w ciepłej wodzie w umywalce i dokładnie wyciskam (szczególnie wkłady)

2. namaczam wszystko w wodzie z nappy fresh na noc

3. puszczam wszystko na 60st z małą ilością proszku i nappy fresh + dodatkowe płukanie

4. wyjmuję z pralki wszystkie pule, a zostawiam wkłady i formowanki i puszczam na 90st z samym kwaskiem (bez proszku) + dodatkowe płukanie

i u mnie to pomaga, robię tak mniej więcej raz na 2 m-ce, a normalnie piorę w 40st z nappy fresh, tylko płuczę pieluchy przed wrzuceniem do pralki