Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 82

Wątek: Wielo a rozwój...

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie Wielo a rozwój...

    byłam u fizjoterapeuty i usłyszałam że pieluszki wielo utrudniają rozwój np raczkowanie następuje później. Dodam że pani fizjoterapeutka sama używała wielo ale z zaznaczeniem iż na czas raczkowania czyli ok 2 mc używała pampków.
    I pytanie czy faktycznie tak jest? Mój Kuba jest spory i odrazu widzę gdy coś blokuje mu ruch i ta wielo niestety ciężko mu się ruszać...

  2. #2

    Domyślnie

    z autopsji nie powiem, bo mój młody już dawno raczkował jak zaczęliśmy wielo (miał 10m). Ale czytałam na tym forum wiele razy, że faktycznie tak może być. I jeszcze u młodszych dzieci może utrudniać obracanie i na czas nauki lepiej odpuścić a założyć jak już się nauczy. Z raczkowaniem pewnie podobnie. Ale są przecież małe zgrabne wielo np IB które nie powinny krępować ruchów.


  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,233

    Domyślnie

    hmm w jakimś wątku dziewczyny podnosiły tę kweistię

    hmm ale ja myślę sobie tak:
    my wychowaliśmy się na wielorazówkach

    i z obserwacji moich dzieci:
    córka na jednorazówkach - późno zaczęła chodzić i ogólnie z postępami motorycznymi była do tyłu

    syn od urodzenia na wielorazówkach (jestem ortodoksem, nie stosujemy jednorazówek) i szybko mu szło raczkowanie, chodzenie

    więc już sama nie wiem gdzie ten problem

  4. #4
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Jak zapakujesz dziecko w pieluchę wielorazową z dodatkowymi wkładkami to raczej sie nie porusza za mocno
    Trzeba dostosować pieluszki do potrzeb dziecka - na dzień cieńsze i węższe, na noc i do spania pozostałe.

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Sroka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    na polnoc od Monachium
    Posty
    1,613

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia.234 Zobacz posta
    Jak zapakujesz dziecko w pieluchę wielorazową z dodatkowymi wkładkami to raczej sie nie porusza za mocno
    Trzeba dostosować pieluszki do potrzeb dziecka - na dzień cieńsze i węższe, na noc i do spania pozostałe.
    o to to!

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar guzik
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    5,900

    Domyślnie

    Moje dziecko szybko raczkowało-trochę ponad pół roku miała. A wielo mamy cały czas, odkąd miała ok.2miesiące, więc u nas ta teoria w ogóle się nie sprawdziła.
    Marysia16.09.2010, (*)2011,Ryś 2.09.2019, Helenka 7.05.2021

  7. #7
    Chustomanka Awatar emmaline
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,457

    Domyślnie

    my też tylko na wielo - głównie na tetrze - i szybko poszło, rozwija sie panna motorycznie bardzo ok, fakt, że szczupła jest.

    teraz jak ciepło jest to może go w tetrze i pasku sumo puszczaj?
    Weronika Magdalena 09.10.09 http://weronikamagdalena.blog.pl

    czekamynaczerwcowegochłopca2017

  8. #8
    Chustofanka Awatar marzen@
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    184

    Domyślnie

    Moja siostra ma teraz 17 lat, czyli wychowywała się w epoce kiedy pampki dopiero wchodziły na rynek. Z racji ceny używane były tylko na spacery i w gości. W domu poczciwa stara tetra. Siostra zaczęła chodzić jak miała 9 m-cy.

    Na pewno nie można wpychać dziecku na dzień po domu zbyt wielu grubych wkładów, ale przecież dawniej nawet pampki były zdecydowanie grubsze niż dziś i jakoś dzieci nauczyły się chodzić.

    Dodatkowo pediatra pochwaliła mnie za wielo, jednorazówki nazwała "koszmarem", o wpływie na rozwój nic nie wspominała

  9. #9
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    Ja zaczelam czesciej uzywac wielo jak maly skonczyl jakies 2mce, wczesniej nawet tetra robila duza pupe, I mialam wrazenie ze synkowi jest niewygodnie(pupa wyzej niz plecy, I nozki wydawaly mi sie za szeroko rozstawione.Czasami wkladalam do otulacza tylko malutki reczniczek ( te do mycia twarzy).Potem jak podrosl, pieluszki zaczely lepiej pasowac.
    Mozesz sprobowac romiarowych pieluch, albo zakladac jednorazowki przez jakis czas..HTH

    A. listopad 2012




  10. #10
    Chustomanka Awatar kamilam
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    795

    Domyślnie

    Co prawda nie pieluchowałam takiego maluszka ale wydaje mi się żeby nie robić dziecku odwłoka osy i żeby pieluszki nie krępowały ruchów to najlepiej wybrać pieluszki rozmiarowe czy to otulacze czy aio. Sporo mam polecało AIO tenny fit, otulacze kokosi, małe formowanki S.

    Lidka 29/10/2010 i dwa aniołki

    Bazarek: http://www.chusty.info/forum/showthr...99#post3469899

    Hand made rękawiczki wełniane: http://www.chusty.info/forum/showthr...14#post3469914

  11. #11
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Zgadzam się. Przede wszystkim warto iść w pieluchy rozmiarowe (zwykle są zgrabniejsze niż OS) i nie pakować do środka dużo. Jeśli zaś chodzi o wkłady, ja od samego początku preferowałam składane wkłady bambusowe KoKoSi: http://www.kokosi.pl/wklady/38-wklad-reczniczkowy.html lub http://www.kokosi.pl/wklady/909-wkla...any-36x44.html lub http://www.kokosi.pl/wklady/36-wklad...y-na-trzy.html Bambus charakteryzuje się tym, że nie potrzeba go dużo, żeby dobrze chłonął. Formowanki Stretchie też lubię (mam do tej pory). Są szerokie w kroku, ale za to pozostają zawsze miękkie i elastyczne. Mam wrażenie, że dziecku w nich wygodnie.

  12. #12
    Chustomanka Awatar kura
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Pociecha :)
    Posty
    1,061

    Domyślnie

    Ja pieluchowałam w tym wieku przede wszystkim małymi prefoldami Ecopi (z żółtymi obszyciami) i otulaczami ImseVimse, rzadziej Grovia OS albo NappiMe. Gdy coś się działo z pupą, to dokładałam na wierzch bambusową małą szmatkę Kikko. Na noc formowanka Ecopi, też rozmiar Infant, kieszonki Bumgenius OS - zwykle przeciekały, bo były za duże.
    U nas bardzo długo były rzadkie kupy, a dziecię rosło powoli, więc prefoldy były najwygodniejsze - łatwo zaprać, stosunkowo szybko schły, proste w obsłudze. Taki zestaw stosowaliśmy do ok. 6 miesiąca, stopniowo przechodząc na większe prefoldy. Zresztą do dziś prefoldy są dla mnie najwygodniejszą opcją do chodzenia po domu.
    Rozwoju ruchowego nie krępowały, młody wcześnie się przekręcał, raczkował jako siedmiomiesięczniak, wstawał w 8 miesiacu, chodził w 10. Tylko siedzieć nie chciał za bardzo, ale to chyba nie wina pieluch




  13. #13
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Polska
    Posty
    811

    Domyślnie

    A mi się wydaje, że dziecko dziecku jest nierówne. Jedne szybko będzie raczkować, chodzić a drugie będzie powolne. Sama mam różnicę w rozwoju dzieci pierwsze było pieluchowane wielo od 10mieś. a raczkowało w wieku 8 mieś., a stało tuż przed skończeniem 9mieś. drugie raczkowało w 6mieś a stało jak miało 7. No i w między czasie było pieluchowane naprzemiennie wielo i jednorazówkami. Teraz ma 8,5mieś. chodzi przy meblach w wielo. no to jak takie dzieci sensownie porównać? to gdyby pierwsze dziecko nosiło wielo od początku to by rozwój jeszcze bardziej się opóźnił? a drugie gdyby nosiło same jednorazówki to by jeszcze szybciej się rozwijało? jak dla mnie w przypadku moich dzieci to jest bez sensu.

  14. #14
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Ja gdzieś poruszałam podobny temat, ale a poro nauki chodzenia. Czy nie przeszkadza, czy dziecko będzie równie sprawne. Ale młody w wielo raczkował normalnie, jak reszta dzieci, teraz już wstaje, próbuje chodzić, i nie widzę różnicy między nim a większością dzieci w jego wieku Także nie ma się co martwić.
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  15. #15
    Chusteryczka Awatar mist
    Dołączył
    Jun 2013
    Posty
    2,248

    Domyślnie

    A ja z kolei mam wrazenie, ze moje dziecko w wielo sie nie chce obracac... podczas zmiany pieluszki ladnie sie przekreca z plecow na boki, nawet 2 razy jej sie udalo z brzucha na plecy (zapewne przypadkiem). Po zalozeniu pieluchy co najwyzej z boku na plecy

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    WAW
    Posty
    4,999

    Domyślnie

    z mojego doświadczenia widzę, że coś w tym jest. ale nie demonizowałabym.
    wielopieluchowanie zaczęliśmy w 10 miesiącu, gdy dziecię już pięknie raczkowało. na początku próbowaliśmy różnych rodzajów, krojów, marek i metod, żeby sprawdzić, co najlepiej nam odpowiada. i szybko okazało się, że w dzień formowanki+otulacz odpadają (za grube toto, trudno się podnosić i mięśnie brzucha nie dają rady), podobnie jak kieszonki szersze w kroku, tj. z przeszyciami. i w grę wchodzą tylko kieszonki wąskie, z małą pupką (w naszym przypadku - BY, nappime, kokosi). ja od razu widziałam różnicę w swobodzie ruchu dziecka i jego komforcie motorycznym.
    ale może nasz przypadek jest niemiarodajny, bo raczkowanie, pełzanie i obracanie dziecię opanowało przed epoką wielorazówek tzn. w pampku. gdyby od początku było w wielo, to może sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej.

  17. #17
    Chustoholiczka Awatar Kudlata
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    4,746

    Domyślnie

    Ktoś na poprzedniej stronie pytał o bioderka.. My na pierwszą kontrolę do ortopedy poszliśmy w kieszonce, ortopeda pochwalił i powiedział, że nawet trochę sztywniejsze mogłyby być te kieszonki to by odwodzenie nóg jeszcze lepiej kształtowało. Kuba jest na wielo od 4 tyg życia, bioderka ma w porządku, przekręcić już mu się kilka razy udało (ma 3,5 msca obecnie).. W domu używamy tetry i otulaczy OS nappime (wolę częściej zmienić ale żeby miał przewiewnie i cienko), na wyjścia kieszonki z bambusowymi wkładami i formowanki grube (nappime głównie) bo to sikacz straszny.
    Jakub -16 września 2013 Antonina- 16 marca 2018

  18. #18
    Chusteryczka Awatar huskymama
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    1,649

    Domyślnie

    ciekawy wątek....nigdy się nad tym nie zastanawiałam ale też nie miałam powodów bo H jest raczej z tych mało wrażliwych co im nic nie przeszkodzi w poruszaniu....używałam tylko otulaczy ecodidi z pociętą tetrą/flanelą i kilku kieszonek na wyjścia....ale rzeczywiście nie pakowałam dużo bo przede wszystkim skupiamy się na EC a pielucha była zabezpieczeniem w razie wtopy i zawsze zmienialiśmy od razu po zmoczeniu. Teraz jak stoi i chodzi przy meblach to wolałam zwinąć dywan i puszczam z gołą pupą albo w zwykłych majtkach zamiast z pieluchą latać ....ale wątek się przyda zaznaczyć...podlinkuję koleżance.

  19. #19
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Już w innym wątku o tym pisałam- 30 lat temu i wczesniej nikt nie słyszał o jednorazówkach. Dzieci latały z tetrą miedzy nogami zabezpieczoną foliowymi gaciami.
    Dzieci rozwijały się normalnie- w swoim tempie. Pieluszki ani nie przyspieszały, ani nie zwalniały ich rozwoju. Dziś jest tak samo.

  20. #20
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Mist, mój starszy był przez 1,5 roku na jednorazówkach i też miałam obserwację, że bez pieluchy raźniej się rusza. Ale to normalne! Jednorazówka też nieco ogranicza, a można dobrać takie wielo, żeby dziecku było podobnie.

    Maks bardzo szybko przybierał na wadze. Był kolosem i trudno było mi znaleźć takie pieluchy, żeby go nigdzie nie cisnęły. A jednak udawało się. W dzień otulacze i cienkie wkłady. Na dłuższe wyjścia i na noc formowanki, czasem też do drzemki. Trzeba po prostu eksperymentować, bo każde dziecko jest inne.

    Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •