Szłam z młodym w MT i nie wiecie jak mi się miło zrobiło gdy na przeciwko mnie szła mama w chuście z dziewczynką w plecakuW okolicach skarbówki na Sixta
Fajnie tak się minąć na ulicy,później Panią widziałam w warzywniaku,ale już bez młodej .
Szłam z młodym w MT i nie wiecie jak mi się miło zrobiło gdy na przeciwko mnie szła mama w chuście z dziewczynką w plecakuW okolicach skarbówki na Sixta
Fajnie tak się minąć na ulicy,później Panią widziałam w warzywniaku,ale już bez młodej .
No to my, też się bardzo ucieszyłam, tylko potem bez chusty już mi jakoś łyso było
Często bywacie w okolicy, czy to przypadek? Bo to mój 'rewir' a nigdy wcześniej się nie spotkałyśmy![]()
A no to super ! Ja też tu mieszkam,więc to też nasz rewir![]()
No to do zobaczenia w warzywniaku![]()
a czy któraś z was nie wybrała się zachustowana na koncert Marcina Wyrostka w parku pod BCK w lipcu? Bo stałam tuż za nią, ale jeszcze z wózkiem![]()
eh ja przegapiłam Wyrostka,a szkoda bo miałam wielką ochotę iść na Niego....więc to nie ja,ale w Parku często jestem![]()
Że też ja żadnej z Was wcześniej nie spotkałam! Mieszkam tu 5 lat, w parku bywamy często, bo mam jeszcze synka 3,5 letniego. A w chuście córę noszę ( 1,5)Chetnie się wybierzemy na wspólny spacer
![]()
A na koncercie to nie my![]()
Igulaa w takim razie możemy się umówić, że jutro będę ok 11 będę spacerować po parku z zielonym x-landerem lub chustą LL leśną niezapominajką. Jeśli masz chęć na wspólny spacer to zapraszam!![]()
Marysia - 5 czerwiec 2011Moje największe szczęście.
To będę w takim razie i jana 99%
Ok, postaram się być choć nie obiecuje na 100%. Młodego odstawiam na 9 na zajęcia do BCKu i mam parę spraw do załatwienia. Jak mi się uda z tym szybko uporać to będę.
ooo superMam nadzieję, że pogoda nam wszystkim pozwoli na wyjście z domu...
Marysia - 5 czerwiec 2011Moje największe szczęście.
No i leje![]()
mnie pogoda nie wystraszyła i na spacer do parku wybrałysmy sięAle chyba tylko ja taka odważna byłam. Może jutro będzie lepiej z pogodą.
Jak wracałam spotkałam na przejściu dla pieszych pod zamkiem zachustowaną mamę. Usmiechnęłyśmy się do ciebie, strasznie miło tak kogoś spotkać![]()
Marysia - 5 czerwiec 2011Moje największe szczęście.
No i nie zdążyłamPogoda mnie nie przestraszyła, ale dotarłam do domu o 11.30 i Mała od razu padła, bo ona tak śpi k. południa..
Jakub 19.12.2007, Matylda 29.03.2010
Musimy się koniecznie umówić jak pogoda się poprawi, tylko nie wiem czy można na to liczyć w tym tygodniu, a w przyszłym wyjeżdżamy na wyczekane wakacjeW każdym razie do parku mam rzut beretem i jak tylko dacie znać to się wybierzemy
![]()
Jakub 19.12.2007, Matylda 29.03.2010
Igulaa jeśli jutro będzie lepiej to ja też się na pewno wybiorę do parku. A może wam pasują inne godziny na spacery? Ja z reguły wychodzę na pierwszy spacerek przed 10 ale na to reguły też nie ma, bo moje dwumiesięczne maleństwo nie ma zbytnio wyregulowanego dnia![]()
Marysia - 5 czerwiec 2011Moje największe szczęście.