Szłam z młodym w MT i nie wiecie jak mi się miło zrobiło gdy na przeciwko mnie szła mama w chuście z dziewczynką w plecakuW okolicach skarbówki na Sixta
Fajnie tak się minąć na ulicy,później Panią widziałam w warzywniaku,ale już bez młodej .
Szłam z młodym w MT i nie wiecie jak mi się miło zrobiło gdy na przeciwko mnie szła mama w chuście z dziewczynką w plecakuW okolicach skarbówki na Sixta
Fajnie tak się minąć na ulicy,później Panią widziałam w warzywniaku,ale już bez młodej .
No to my, też się bardzo ucieszyłam, tylko potem bez chusty już mi jakoś łyso było
Często bywacie w okolicy, czy to przypadek? Bo to mój 'rewir' a nigdy wcześniej się nie spotkałyśmy![]()
A no to super ! Ja też tu mieszkam,więc to też nasz rewir![]()
No to do zobaczenia w warzywniaku![]()
a czy któraś z was nie wybrała się zachustowana na koncert Marcina Wyrostka w parku pod BCK w lipcu? Bo stałam tuż za nią, ale jeszcze z wózkiem![]()
eh ja przegapiłam Wyrostka,a szkoda bo miałam wielką ochotę iść na Niego....więc to nie ja,ale w Parku często jestem![]()