I ja tak mam, od jakich 3 miesięcy a Joania ma teraz z grubsza 6. Noce w zasadzie odpuszczam, bo do północy potrafi być sucho a potem ja kamień w wodę. Tylko z tym sensem życia to nie wiem sama, bo mój od ponad roku odpieluchowany Wojcio Bożym świecie zapomina i różne rzeczy przynosi ostatnio w majtach. A z radości to się i ze starszym bratem wspólnie posikać potrafią. Śmiech i łzy z nimi.