Pokaż wyniki od 1 do 20 z 67

Wątek: Wysadzanie w wersji LIGHT ;) RELACJA PO ROKU #41

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    cały świat
    Posty
    1,704

    Domyślnie

    ha, a no właśnie...... my jestesmy w trakcie odpieluchowywania, ale moja starsza niz wasze i - jestem milo zadziwiona wczesniej lała gdzie popadło, na kupke nie było sygnału w ogóle. Az sie wkurzyłam, zdjelam pieluche na dobre, oznajmiłam że pileuch nie ma, w sklepie tez nie i od tego momentu sikamy na nocnik/sedes. W ciagu trzech dni mamy zaliczona jedną wpadkę kupkowa na dywan i jedne zsikane majtki! rewelacja! Tylko kurcze , młoda sie blokuje, i o ile siku woła pieknie (nawet w sklepie ) , to z kupą mamy klops i od dwóch dni nie robiła, bo wstrzymuje macie na to jakis patent?
    Blog Roku, który stale mnie wzrusza..... www.kochamylaure.pl

    .....


  2. #2
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Włocławek
    Posty
    5,572

    Domyślnie

    Dorota, zachęcasz mnie do EC. Bo ja ciągle sobie obiecuję i ... odkładam

  3. #3
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,879

    Domyślnie

    ja zaczynałam od wysadzania na godziny i okazje odkąd panienka skończyła bodajze tydzień - po spaniu, jedzeniu, spacerze chustowym - dopiero potem zajarzyłam kiedy to ma sens i coś z tego będzie a co nie - ale faktycznie ilość zużytych dziennie pieluszek (czasami udawało mi się mieć 1szt przez 24h bo nawet w nocy wysadziłam na czas) jest BARDZO motywująca

    I zimą/jesienią żaden problem, przecież istnieje coś takiego jak ogrzewanie A usprawnia wysadzanie ubieranie w getry na nóżki a nie spodenki/rajstipki/śpiochy/bodziaki...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  4. #4
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,577

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta

    I zimą/jesienią żaden problem, przecież istnieje coś takiego jak ogrzewanie
    a z tym to rożnie...w tym roku od października do końca grudnia miałam w mieszkaniu 15-16 st wszyscy w polarach rajstopach i spodniach..a w kibelku to juz zupełna lodówka z 10 st było... w styczniu poprawiło sie do 18 a nigdy nie przekroczyło 20.
    obawiam się ze w tym roku będzie podobnie i ja nie wiem co z tym kibelkiem nie tak, tam jest zawsze zimno, nawet przy upałach latem...
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  5. #5
    Chustoholiczka Awatar barbamama
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Sumatra
    Posty
    3,107

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez panthera Zobacz posta
    i ja nie wiem co z tym kibelkiem nie tak, tam jest zawsze zimno, nawet przy upałach latem...
    pion wentylacyjny + pewnie mały/lub brak kaloryfera ?
    (*) 08, barbidou VIII '09 barbabelle II '11 barbotine & barbalala II '13



  6. #6
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    panthera z tego co opisujesz o młodym to bym zrobila miesięczną/ dwu przerwę,
    daj odetchnąc to potem pójdzie gładko i na nowo

  7. #7
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,577

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magda.bam Zobacz posta
    pion wentylacyjny + pewnie mały/lub brak kaloryfera ?
    wszystko na raz
    Cytat Zamieszczone przez baryłka Zobacz posta
    panthera z tego co opisujesz o młodym to bym zrobila miesięczną/ dwu przerwę,
    daj odetchnąc to potem pójdzie gładko i na nowo
    ale sytuacja mnie zmusza....od września idzie do klubiku i musi byc odpieluchowany, ew prawie odpieluchowany
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  8. #8
    Chustomanka Awatar Pasiata
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Kraków/ Bochnia
    Posty
    766

    Domyślnie

    Ja Młodego zaczęłam wysadzać od samego początku - najpierw bardzo poważnie, potem zupełnie lajtowo a teraz się okazało, że nie bardzo nie da się nie wysadzać... Byliśmy na wakacjach i specjalnie kupiłam eko-jednorazówki z efektem suchej pupy - jak mu się zdarzyło coś w nie zrobić, to była awantura że hej (zresztą z wielo jest dokładnie tak samo...).
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi® - konsultacje, warsztaty, pogadanki www.pasiata.pl
    Tosia 20.10.2008, Wojcieszek 30.03.2011

  9. #9

    Domyślnie

    ja też lajtowo - nad umywalkę po jedzeniu i spaniu. Od miesiąca tak robimy i jest super. Ostatnio mała miała kryzys kupiany i wczoraj zrobiła zamiast jedną to cztery w tym dwie cichaczem jak nie patrzyłam, w pieluszkę. Ale lubię ją wysadzać, ona się chichra do lustra, nie mam napinki.

  10. #10

    Domyślnie

    Witajcie ja wysadzam odkąd Hania skończyła 4 miesiące u nas zawsze nocnik.
    Jeszcze nie woła choć kupke daje się w 90 % wyczytać z wyrazu twarzy np. siusiu łapiemy też dużo kiedyś więcej gdy nie pracowałam teraz niestety mniej czasu ale i tak nocnik codziennie jest w użyciu kilka - kilkanaście razy.

    Acha zdarzyło jej się już że sama zdjęła pieluchę i siadała po czym po np. 3 próbach samodzielnych robiła siusiu
    Synek 28.05.2003
    Córunia 09.05.2010
    http://cudanakijuicudawianki.blogspot.com/ jak spędzam wolny czas

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar guzik
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    5,900

    Domyślnie

    Ja wysadzam od ok4miesiąca życia małej. I było super, bo czasem 2 pieluchy dziennie mokre- sik po spaniu, spacerze, przed spacerem, przed kąpaniem. Ale bez przymusu-po prostu bezproblemowo. A teraz? Chyba jej się nudzi nocnik, bo daje się wysadzić po drzemkach i po nocy, a tak, to się spina-więc odpuściłam. A kupki rzadko udawało nam się złapać, a teraz prawie wcale- niunia robi bezszelestnie, cichaczem.
    Marysia16.09.2010, (*)2011,Ryś 2.09.2019, Helenka 7.05.2021

  12. #12
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,387

    Domyślnie

    ja też wysadzam podobnie- zaczęłam w drugim miesiącu życia córy, ale nie zawsze ją upilnuję przy dwójce maluchów; ale zdarza się, że córa sama woła, że chce na nocnik i robi później siku i/lub kupę
    więc widać, że łapie o co chodzi

  13. #13
    Chustomanka Awatar jadorota
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Wielkopolska
    Posty
    567

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez guzik Zobacz posta
    Ja wysadzam od ok4miesiąca życia małej. I było super, bo czasem 2 pieluchy dziennie mokre- sik po spaniu, spacerze, przed spacerem, przed kąpaniem. Ale bez przymusu-po prostu bezproblemowo. A teraz? Chyba jej się nudzi nocnik, bo daje się wysadzić po drzemkach i po nocy, a tak, to się spina-więc odpuściłam. A kupki rzadko udawało nam się złapać, a teraz prawie wcale- niunia robi bezszelestnie, cichaczem.
    No właśnie, wdaje mi się, że toważne, żeby odpuścić jak dziecko się buntuje. Ale teraz skoro jeszcze daję radę, łapię co się da

    Cieszę się, że nie jestem sama. Dzięki za odpowiedzi.
    Dorota i trzech muszkieterów '03, '05, '11


  14. #14
    Chustomanka Awatar jadorota
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Wielkopolska
    Posty
    567

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jedyna Zobacz posta
    Dorota, zachęcasz mnie do EC. Bo ja ciągle sobie obiecuję i ... odkładam
    No zachęcam Getry już masz Fajna sprawa. Dziś trzy formowanki tylko mokre, a miałam Teściową na głowie.
    Dorota i trzech muszkieterów '03, '05, '11


  15. #15
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Trójmiasto
    Posty
    1,469

    Domyślnie

    Ja też z tych wysadzających w wersji... hmm mieszanej Tzn jak synek chętnie współpracował i sygnalizował to bardzo często, jak mniej, to wysadzanie po drzemkach/jedzeniu/chuście tylko. Ostatnio buntuje się bardzo, więc odpuszczam, bo najgorzej to na siłę coś robić. ALe jestem czujna jak tylko nie będzie protestował pomału wrócimy do wysadzania


    J. 2010, W. 2013, A. 2021

  16. #16
    Chustofanka Awatar marzen@
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    184

    Domyślnie

    ja też lajcikowo "wysadzam", zwykle rano i w południe najlepiej córcia sygnalizuje. Tylko nad umywalką, miseczką, nocnikiem nie da się przytrzymać, woli na leżąco, na przewijak. A ona w ogóle to z tych co ładnie sygnalizują, robią, potem lezy spokojnie, więc pieluchę ubieram, a ona mi jeszcze niespodziankę w pieluchę trzaśnie i taka wtedy z siebie dumna jest, że ho ho...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •