Dzis widzialam mame z niebieskim pasiakiem w gugu cafe na kabatach i mame z malenstwem chyba w marsupi, albo innym jasnym miekkim nosidelku, na duzym placu zabaw przy ul. Jezewskiego. Ja bylam w pomaranczowej chuscie. Pozdrawiam!![]()
Dzis widzialam mame z niebieskim pasiakiem w gugu cafe na kabatach i mame z malenstwem chyba w marsupi, albo innym jasnym miekkim nosidelku, na duzym placu zabaw przy ul. Jezewskiego. Ja bylam w pomaranczowej chuscie. Pozdrawiam!![]()
Ostatnio edytowane przez milou ; 01-08-2011 o 20:28