dzięki
na blog donkaczkowy już trafiłam
niestety ani na tym niemieckim ani na donkaczkowym nic, co by pomogło w silkach
a demona na wyjeździe, bądź coś innego, w każdymr azie jej ni ma...![]()
Demona na wakacjach. Spróbuj jeszcze do Rzufika (choć ona jeszcze po porodzie chyba nie wróciła na forum) albo do IwontyG, obie trochę też w silkach indio obeznane
2 + 7 (2005-2018)
ja też mogę trochę opowiedzieć
Pierwszy był indio silk 50% jedwabiu, w 2007 roku, jest baaaaardzo rzadki i straaaasznie drogiNa etykiecie ma 50% bawełna, 50% jedwab.
Zwykle nie nazywa się pierwszą edycją, stoi osobno. Ta nitka, która idzie w poprzek, nie wiem, jak to po polsku, jest cała jedwabna.
NSI 1 czyli pierwsza edycja ma plastikową etykietkę, o taką
Jedwabna nić połączona z bawełnianą, to znaczy nie nić, tylko włókna, nitka jest jedna, jedwabno-bawełniana, dla tego jest bardzo mięki i mniej błyszczący
NSI 2 ma etykietkę już tkaną, taką zwykłą, a jedwabna nitka leci razem z bawełnianą, przekręcona, dla tego bardzej ... wyrazna, nie wiem.
Ostatnio edytowane przez elenapogodna ; 03-08-2011 o 16:43
Moje kochane dziewczynki - Marta (18.09.2006) i Agłaja (06.08.2010)