hmm, pod wcale nie taki latwy jak sie wydajetroche mi zajelo opanowanie wiazania, szczerze mowiac.
ja ekspertem wiazaniowym nie jestem, doradca tez nie - ale ja (JA powtarzam) bym tak dziecia nie nosila. podegi nie otula scisle dziecia (zobacz zdjecia ostatnie i przedostatnie - jakie tam sa luzy po bokach). moge jutro z wojtkiem sprobowac, ale to troche malo miarodajne bedzie, bo on a juz rok prawie.
jeszcze mi chusto mejtaj do glowy przychodzi - to MT zrobiony z chusty, dla malego malutka wydaje mi sie najlepszym rozwiazaniem mejtajowym - bo chyba opatuli najscislej.
czy podegi maja rozmiary nie wiem. dawno temu nelles szyla - ale jej wieki nie widzialam na forum... sprobuj kakot na priwa zapytac, ona jest podegowym gurucen tez nie znam, ja swoje kupilam wieki temu na bazarku naszym... na co zwracac uwage - hmm, moje dla mnie maja jedna wade - nie maja wypelnionych pasow, wiec jak Franek sie zrobil ciezki, to mi przestalo byc wygodnie go nosic.
znalazlam jakis wiekowy bardzo watek o podobnym tytule, mizerny raczej ilosciowo, ale wklejam...
http://www.chusty.info/forum/showthr...t=10499&page=1