Moja córka tuż przed zaśnięciem jest w apogeum aktywności w chuście Mam wrażenie, że chce się schować, zająć najlepszą i najwygodniejszą pozycję do spania. Bardzo szybko nauczyła się chowania rączek, twarzy w połach chusty. Kółkowa nie daje takiego komfortu jak długa w wiązaniu chustożernym(np plecaczek z trzema warstwami materiału). Dlatego w chuście na 0 pomagam jej schować ręce, podwijam wygodnie krawędzie przy karku, nóżkach i mocno dociągam. Prawie dwulatka słodko w niej zasypia