hmmm, mi wkładki schną w suszarce zdecydowanie dłużej, niż 10 minut - część po znacznie dłuższym suszeniu wręcz wymaga jeszcze dosuszenia (tzn mogłabym je dosuszać w suszarce, ale wieszam - i tak są mięciutkie). Może mikrofibrze starcza (tej używam mało i wyciągam suchutką), ale np bambusy z CP, nocne formowanki czy formowanka storcza...