Pokaż wyniki od 1 do 20 z 124

Wątek: najgorsza książka dla dzieci

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Budzik Zobacz posta
    A gdyby moich dzieci spytać o najgorsza książkę, to wskazaliby pewnie na... Biblię. Kiedyś wybrali w bibliotece "Biblię dla najmłodszych" czy jakoś tak. Dobra - chcą, to bierzemy. Ale czytam w domu a Anielka nagle "Mamo, głupia ta bajka"
    zgadzam się

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Glajwic
    Posty
    928

    Domyślnie

    też nie lubię Martynki
    Za to Basia rulez...

    Chyba mam jednak szczęście, bo moje dziecko jakiegoś większego chłamu nie dostaje, a ja więcej czasu spędzam wybierajac coś dla dzieci niz dla siebie
    Wyjątkiem są sporadyczne dary od jednej cioci... ale ona gust ma taki, o którym nawet ciężko dyskutować

  3. #3
    Chusteryczka Awatar sabcia
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Skoczów
    Posty
    2,549

    Domyślnie

    Ja lubię Martyki i moje dzieci też. Może jest przesłodzona, ale przynajmniej starannie napisana i zilustrowana. Martyka ma też zeszyty ćwiczeń. Moja Zuzia uwielbia wszelkie łamigłówki i rozwiązywanie zadań, a martynkowe ćwiczenia są naprawdę fajne. Nie znam książeczki o krecie ale nie bawiła by mine książeczka o kupie
    Zuzanna 06.07.2007
    Liliana 25.06.2009
    Doradca z Doświadczeniem®

  4. #4

    Domyślnie

    A czytałyście coś kiedyś z serii Tupcio Chrupcio? my ostatnio wypożyczyłyśmy z biblioteki Tupcio Chrupcio kaprysi... proszę: http://www.empik.com/tupcio-chrupcio...8385,ksiazka-p -masakra jakaś! w połowie pożałowałam, że najpierw nie przejrzałam sama. Tupcio był marudny więc mama mówiła, że jest bardzo niegrzeczny, "zobacz jakie inne dzieci grzeczne, nie to co ty", a ostatecznie zostawiła go samego w parku, bo nie chciał iśc . Zrobiło się ciemno, dopiero wtedy rodzice przyszli po niego i znaleźli go zapłakanego, przerażonego pod krzakiem. No i Tupcio skutecznie zrozumiał, że TRZEBA BYĆ GRZECZNYM Nigdy więcej Tupcia Chrupcia!
    Zuzia (11.2007) Antoni (06.2010)

  5. #5
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    najgorsza rzecz, jaka dostalo kiedys moje dziecie, to byly wierszyki o roznych rzeczach od A do Z. tytulu i autora (a jednoczesnie ilustratora) owego "dzialka" nie pomne, pamietam jedynie, ze pani podpisana byla Basia (chyba, moze Kasia?). o matko, do dzis mi sie wlos na glowie jezy, jak sobie przypomne o roznych tekturowych szkaradzienstwach (glownie wydania klasykow - Brzechwa, Tuwim) nie wspominam nawet, ja sie tego od razu pozbywam (jak jakies nienajgorsze to oddaje bibliotece polskiej). do dzis w szafie lezy za to takie cudo http://www.gandalf.com.pl/b/wiejskie...a-z-zabawkami/ - rozumiem, ze moja rodzicielka nabyla je ze wzgledu na figurki zwierzatek, za ktorymi przepada Fran, ale bez jaj... zwlaszcza jak przeczytalam w recenzji " Wesołym rymowankom towarzyszą piękne ilustracje" - bo te sa po prostu straszne

    u nas na szczescie ksiazki dla chlopakow kupuje sie wg listy, ktora robie ja (swietny argument - mamy juz tak duzo, ze szkoda byloby, zeby dostali cos co juz maja ). ale czasem jakas "perelka" sie trafi, niestety. a co najsmutniejsze - najczesciej od tesciowej, ktora to jest od wielu lat... bibliotekarka
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  6. #6
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,599

    Domyślnie

    o kurcze.... mnie to czeka
    Ja to w ogole sie ciesze, jak do mnie dotra polskie ksiazeczki, nieistotne, ze skrot a la "hobbit w jednym zdaniu", no ale jak widze co wklejacie to....
    az samej sie chce cos napisac, bedzie lepiej
    I zilustrowac nie byloby problemu raczej

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Kiedys B-stok teraz IT
    Posty
    1,085

    Domyślnie

    Dla mnie najdziwniejsza ksiazka dla dzieci jaka do tej pory mialam w reku byla ksiazka o kupie.Opisane wszystkie rodzaje kup od myszy po slonia, od biegunki po zatwardzenie
    http://www.empik.com/mala-ksiazka-o-...0546,ksiazka-p
    C.03.06.2008,L. 04.07.2009,O.04.09.2012

  8. #8
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez farfallina_07 Zobacz posta
    Dla mnie najdziwniejsza ksiazka dla dzieci jaka do tej pory mialam w reku byla ksiazka o kupie.
    Oj tam, najdziwniejsza. Edukacyjna, tak jak o kreciku z kupą na głowie. Dzieci się tym naprawdę interesują a raczej mało który rodzic udzieli im wszystkich odpowiedzi na ten temat
    Koleżanka opowiadała mi, jak przygotowywała swojego synka do pójścia do szkoły. "Pamiętaj synu - mówiła - jeśli będziesz miał jakiekolwiek pytania, możesz się do mnie zwrócić, ja ci wszystko wytłumaczę" itd. w ten deseń. A dzieciak na to "Mamo, dlaczego gówno jest brązowe?"
    Podobnie ciekawa jest książką "Kto kogo zjada" - ale tu pewnie co wrażliwsze mamusie protestowałyby, że dziecko będzie miało traumę jak dowie się, że robaczka zjada ptaszek a ptaszka kotek itd.
    A swoją drogą to D. Wellman opowiadała kiedyś o takiej książeczce - to dopiero ewenement http://www.empik.com/sztuka-pierdzen...0419,ksiazka-p

  9. #9
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
    najgorsza rzecz, jaka dostalo kiedys moje dziecie, to byly wierszyki o roznych rzeczach od A do Z. tytulu i autora (a jednoczesnie ilustratora) owego "dzialka" nie pomne, pamietam jedynie, ze pani podpisana byla Basia (chyba, moze Kasia?). o matko, do dzis mi sie wlos na glowie jezy, jak sobie przypomne o roznych tekturowych szkaradzienstwach (glownie wydania klasykow - Brzechwa, Tuwim) nie wspominam nawet, ja sie tego od razu pozbywam (jak jakies nienajgorsze to oddaje bibliotece polskiej).
    wiersze Tuwima i Brzechwy to najlepsze czytanki dla małych dzieci - przede wszystkim piękna polszczyzna, ale też jakie historie zawierają się w tych krótkich wierszykach! rymy, przewrotność językowa, humor - dziecko bardzo szybko łapie całe wersy, potem strofy i w końcu całe wiersze. to są dzieła ponadczasowe i wrzucanie ich do jednego wora z jakąś barbie czy innym chłamem to prawie świętokradztwo

  10. #10
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Kamuszyco, ale natala chyba miała na myśli formę, nie treść Też mnie przepotwornie irytuje koszmarnie wydawana dobra klasyka, bo kupowana jest na tony na zasadzie "wezmę, bo Brzechwa i tanie". A tam np. Dyzio Marzyciel o wyglądzie młodocianego wielbiciela amfetaminy i różu do policzków:

    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  11. #11
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    kammik - dzieki, pewnie, ze o forme mi chodzi, klasykow uwielbiamy, Brzechwe mamy w trzech roznych wydaniach, Tuwima, w dwoch

    swietokradztwo, imo, to wydawanie klasykow w takiej formie jak ta powyzej...
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •