No bo z tego co czytam to wiekszosc mam uzywa wielo "dla zdrowej pupy", czesto ich dzieci zle reaguja na pampki czy nawet polar, a czasami tak "profilaktycznie", zeby nie miec kontaktu z "chemia". I wtedy rzeczywiscie zaczynaja sie dylematy, czy PUL oddycha, czy polar to tez zle, ze kieszonki i mikrofibra sa be, ze nie wiadomo w czym prac, zeby bylo ok. Sa oczywiscie przypadki, kiedy to koniecznosc, bo dziecko zle reaguje na wszystko poza tetra. Datego ciesze sie, ze mam to szczescie, ze moim jedynym zmartwieniem jest ilosc smieci, bo pupa mlodej nawet w pampkach jest ok.
A. 02.2010, T. 06.2012
to znaczy,martwi Cię dobro ogółu a nie dobro dziecka w tym temacie?chemia przy wielo i chemia w jednorazówce istnieje i działa na zdrowie dziecka.a z tym wyglądem pupy w pampersie,jedyna odpowiedź jaką mogę CI podać to taka:czy pozwalasz stać swojemu dziecku koło palącej papierosy osoby i wdychać dym?przecież od tego nie będzie kaszlało ani nawet nie zwróci na to uwagi?
nie piszę tu o sztucznych czy naturalnych materialach ale o higienie i zdrowiu dziecka.
To nie jest tak, ze mam gdzies dobro dziecka, nie przesadzajmy w druga strone. Po prostu glowna motywacja jest dobro planety - tak. Ja po prostu mam czasem wrazenie, ze na tym forum juz nie wystarczy uzywac wielo, zeby byc ok. Trzeba uzywac "tych wlasciwych" wielo, bez PUL-u, polaru i mikrofibry. Najlepiej tetra i welniany otulacz, bo inaczej jestesmy "leniwe" i przedkladamy wlasna wygode nad "dobro dziecka". No poczulam sie troszke nieswojo. Uzywam wielo i lubie jak to wielo jest wygodne. Nie bede sie biczowac, bo nie uzywam tetry z organicznej bawelny. Zdaje sobie sprawe, ze to bylaby to idealna opcja, ale jesli jej nie wybieram to nie znaczy, ze mam w d... zdrowie mojego dziecka. Porownanie z biernym paleniem jest wedlug mnie krzywdzace dla mam, ktore uzywaja tylko jednorazowek.
A. 02.2010, T. 06.2012
no wiesz, zależy kogo i gdzie czytasz - raz wypada, że winnaś mieć wielki stosik kolorowych pulowych kieszonek i AIO, a raz, że ascetycznie tetrę i wydziergane przez siebie wełniane gacie. Na szczęście jest dużo miejsca pomiędzy
ale jak napisałaś, że jedyna argumentacja to kwestia planety (która mnie osobiście przy wielo cieszy niejako przy okazji), to zabrzmiało jakby kwestia zdrowia nie miała w ogóle znaczenia, stąd zapewne ostre porównania - peace peace![]()
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
A nie nie, chodzilo mi, ze DLA MNIE jest wazniejsza niz pupa, nie, ze zdrowie nie jest w ogole wazne. Bo nawet gdyby dowiedziono na 100%, ze jednorazowki nie sa absolutnie szkodliwe to i tak bym uzywala wielo, ze wzgledu na te smieci. O to mi chodzilo. Przepraszam, jesli namotalam.
A. 02.2010, T. 06.2012
a ilość chemii wypuszczana do środowiska przy produkcji i praniu, ilość zużywanego prądu etc? (żeby nie było, ja akurat działam z pobudek czysto egoistycznych - zdrowie mojego dziecka, moje nie-wynoszenie śmieci, moje względy estetyczne i moja (jakaś dziwna może) przyjemność)
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)