Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: 2X w Ince - nie mam już do niej siły :/

  1. #1
    Chusteryczka Awatar mamaLiKa
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    sercem na Ursynowie ;)
    Posty
    1,791

    Post 2X w Ince - nie mam już do niej siły :/

    Pomóżcie proszę. Od pewnego czasu usiłuję oswoić inkę-nówkę. Poszłam na spacer z młodszą w chuście, starszą za rękę. W rezultacie 3 razy poprawiałam wiązanie, bo mi mała ciągle opadała. Jak dociągałam, to się budziła i darła. Ponieważ w między czasie wyławiałam starszą z kałuży, to wróciłam wściekła, zmęczona, a efekt końcowy wiązania (po godzinie) wyglądał tak:



    dlaczego ona mi tak na bok poleciała?? Mam ochotę rzucić tą Inkę w kąt i wrócić do swojej miękiej Nati. Doradźcie co zrobiłam źle? a może na mojego 8,5 kg kolosa, powinnam stosować inne wiązanie? (trzyma już głowę, ale sama nie siedzi - ma niecałe 5 m-cy).
    Ostatnio edytowane przez mamaLiKa ; 27-07-2011 o 13:08



  2. #2
    Chusteryczka Awatar wrapsodia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Erlangen Niemcy /czasem Wawa/Jarosław/Klimontów
    Posty
    1,682

    Domyślnie

    Brakuje fotki jak było na początku Czy dobrze rozprowadziłaś materiał poły wewnętrznej (od podkolanka do podkolanka, otulając całe plecki aż po szyję? Poza tym pupa jest za bardzo wpadnięta, co znaczy że nie dociągnięta była, bo niemożliwę zeby materiał sam aż tak się poluzował, chyba że węzeł był pojedynczy A jak dociągasz chustę? Pasmo po pasmie czy ino krawędzie? bo najbardziej jej środkowa część jest niedociągnięta.
    Ostatnio edytowane przez wrapsodia ; 27-07-2011 o 13:18
    Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis

    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci



  3. #3
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,367

    Domyślnie

    jak dla mnie wewnętrzna połą nie jest dobrze rozłożona- też powinna być gładka, a u Ciebie wygląda jakby była pomarszczona

  4. #4
    Chusteryczka Awatar mamaLiKa
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    sercem na Ursynowie ;)
    Posty
    1,791

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosia83 Zobacz posta
    jak dla mnie wewnętrzna połą nie jest dobrze rozłożona- też powinna być gładka, a u Ciebie wygląda jakby była pomarszczona
    no zmarszczyłam ją prawie pod koniec wyprawy, żeby jej głowa ciut wystawała - miałam wrażenie, że jej prawie powietrze nie dopływa, tak się zapadła pod połami dzięki desperackiemu zmarszczeniu część buzi miała na wierzchu, ale dlaczego się tak zapadła i to na lewo w dodatku?



  5. #5
    Chusteryczka Awatar wrapsodia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Erlangen Niemcy /czasem Wawa/Jarosław/Klimontów
    Posty
    1,682

    Domyślnie

    Wew poła nie była dociągnieta, czyli nic plecków nie trzymało w pionie, więc poleciała. Zwróc jeszcze uwagę którą połę najpierw dociągasz - najpierw dociągamy połę która jest wewnątrz krzyża na plecach i naczej przyblokujesz ją sobie i nie dociągniesz.
    Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis

    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci



  6. #6
    Chusteryczka Awatar mamaLiKa
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    sercem na Ursynowie ;)
    Posty
    1,791

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mimezis Zobacz posta
    Zwróc jeszcze uwagę którą połę najpierw dociągasz - najpierw dociągamy połę która jest wewnątrz krzyża na plecach i naczej przyblokujesz ją sobie i nie dociągniesz.
    To musiało być to - dzięki Nie miałam pojęcia, że ważna jest kolejność dociągania A Inka jest taka gruba, że na pewno blokuje drugą połę, jak zaczynam od zewnętrznej. Przy Nati, która jest cieńsza i się łatwiej dociąga, tego tak nie odczuwałam, nawet jęsli robiłam ten sam błąd. Jeszcze raz dzięki



  7. #7
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    28

    Domyślnie

    Ja dzisiaj spróbowałam 2x w Nati i ciężko mi się dociąga .. trochę zmartwiłaś mnie bo idzie do mnie też Anna i myślałam że w niej będzie łatwiej
    A jeszcze tak a propo - dlaczego wybrałaś 2x - czy nie łatwiej by było w kieszonce? i dziecko ma lepsze widoki
    Kamilka IV 2005, Bartuś IV 2011

  8. #8
    Chusteryczka Awatar mamaLiKa
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    sercem na Ursynowie ;)
    Posty
    1,791

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oki Zobacz posta
    Ja dzisiaj spróbowałam 2x w Nati i ciężko mi się dociąga .. trochę zmartwiłaś mnie bo idzie do mnie też Anna i myślałam że w niej będzie łatwiej
    A jeszcze tak a propo - dlaczego wybrałaś 2x - czy nie łatwiej by było w kieszonce? i dziecko ma lepsze widoki
    Nie wiem jak Anna, ale przy Ince doznałam lekkiego szoku - mam Nati Cypr i ona od poczatku była dosyc miękka, w porównaniu do niej Inka prosto z opakowania, była jak sztywne płótno. Trochę ją już wymęczyłam i jest już lepiej, ale i tak nadal jest dużo twardsza i grubsza niż Nati.
    A kieszonkę stosowałam na początku, ale wyczytałam, że ona bardzo obciąża szyję osoby noszącej, a że dziecko mimo młodego wieku mam bardzo ciężkie, to się przerzuciłam na 2X, bo teoretycznie ciężar się równiej roznosi po plecach. Choć właśnie ze względu na rozglądanie się dziecka, może powinnam wrócić do kieszonki.



  9. #9
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Czeladź/Sosnowiec
    Posty
    925

    Domyślnie

    2x wydaje się być prostym wiązaniem, ale dociągnąć wcale nie jest tak łatwo
    z mojego doświadczenia podpowiem Ci kilka rzeczy:

    po pierwsze: podłożę inkę pod prześcieradło i śpij na niej. ja tak w ciągu 2 tygodni złamałam do absolutnej miękkości tęczę francuską, podobnej faktury.
    po drugie: ucz się podwójnego iksa na bardziej miękkiej chuście, w tym wypadku Twojej Natce.
    po trzecie: wewnętrzna poła winna być bardziej rozłożona na dziecku, od jednego dołu podkolankowego do drugiego.

    zanim nauczyłam się dobrze dociągać podwójny x, minęło trochę czasu i kilka razy wracałam do domu z ostrym bólem pleców.


  10. #10
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    28

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamaLiKa Zobacz posta
    A kieszonkę stosowałam na początku, ale wyczytałam, że ona bardzo obciąża szyję osoby noszącej, a że dziecko mimo młodego wieku mam bardzo ciężkie, to się przerzuciłam na 2X, bo teoretycznie ciężar się równiej roznosi po plecach. Choć właśnie ze względu na rozglądanie się dziecka, może powinnam wrócić do kieszonki.
    No faktycznie o tym nie pomyślałam.. mój też waży więcej niż jego rówieśnicy - jest w 90 centylu, ale jak na razie nie czuje jego ciężaru w kieszonce. I tak samo się denerwuje jak nic nie widzi, jak go zamotałam w 2x to mi od razu zaprotestował, w instrukcji Nati pokazane jest żeby przewiązać tasiemką albo wywinąć boczny pas ale to aż tak dużo nie daje. Mój to jeszcze do buzi pakuje to co ma przy twarzy i po paru minutach chusta jest nieźle zaśliniona
    Kamilka IV 2005, Bartuś IV 2011

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •