Nie chwaliłam sie wczesniej, zeby nie zapeszyc, bo myslalam, ze to moze chwilowe, ale nie przeszło - od 12.05.2009 r. moja Hania sygnalizuje swe fizjologiczne potrzeby
Robi to coraz wyrazniej i doskonalej, bo poczatkowo bylo to dyskretne postekiwanie "e-e" (wiec czasem zdarzało mi sie zareagowac za pozno) a teraz juz glosno i wyraznie mowi "sisi", czasem poprzedzone jeszcze "mama!!" dla zwrócenia uwagi
, i biegnie do nocniczka
Chwile zapomnienia zdarzaja sie jej czasem na placu zabaw, no i w nocy.
Po domu biega juz bez pieluchy i strasznie protestuje, kiedy chce ja jej zalozyc na dluzsze wyjscie na dwor lub na noc![]()
Jestem okropnie dumna z mojego Grosiczka![]()