-
Chustoholiczka
Aj, Kochane jesteście bardzo, Dziewczynki- to dziś już nie szaleję po innych wątkach, tylko chłonę filmiki
...
mamru, głupoty gadają, bo zazdroszczą, a że nie wierzą, że wszystko Twoje, to się nie dziw. Patrząc na Ciebie, tez bym nie uwierzyła.
Z fotkami nie poddam się, jak z plecaczkiem
... 
anasta, tak, tak ja mam tę natkę
! Właśnie sobie dziś myślałam, że jutro w niej popróbujemy, bo do tej pory tylko w Grecji ćwiczyliśmy, a ona i węższa (rozmiar inny) i mam wrażenie, że trudniejsza w dociąganiu, choć dobrze trzyma i to nasz ukochany przytulas.
W szoku jestem, że pamiętasz, jaką ja mam chustę
... i
za pamięć!
Mój Młody ma teraz etap wczepiania się pazurami we włosy- z całyyyych sił. O tym już jednak nie pisałam, bo cóż... Przeczekam. Tylko moje i tak osłabione włosy nie doczekają, ale czegóż się nie robi, by dziecia zaplecakować... A że z łysej nie za wiele będzie miał ze mnie uciechy, trzeba szybko uczyć się motać, coby te niszczycielskie pazury spacyfikować pod chustą
...

"Czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, zanim umrze. Człowiek, który nie czyta, ma tylko jedno życie." G.R.R. Martin 
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum