Nie rozumiem, czemu się dziwisz, Panthero... Taka siłka, a Ty byś chciała sadełko hodować?
Dirku, depczemy sobie po piętachJak pisałaś, że nie ogarniasz dwójki dzieci, to chlipałam, że co mnie podkusiło na dwójkę maluszków
A teraz mnie nie idzie plecak, bo młody podskakuje
A czy to musi być plecak prosty? Spytam przewrotnie?Mnie prosty nie idzie, a z krzyżem idealny nie jest, ale jest w ogóle. Wg mnie zaletą jest, że jak wiążesz pierwszy węzeł, to dziecię trochę spacyfikowane już jest ruchowo i wtedy spokojniej dociągasz, a szybciej związać węzeł niż dociągnąć luźną chustę, mnie podkreślam. A na to przychodzą jeszcze dwie warstwy, które dziecko stabilizują i można je jeszcze dociągnąć później, jakby luziki wyszły. Bo mi wychodzą, choćbym bardzo się starała ich nie mieć.
Bardzo poproszę doświadczone plecakowo mamy o słówko komentarza do mojego toku rozumowania.


 
			
			
 
 
				 Zamieszczone przez panthera
 Zamieszczone przez panthera
					




 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem
 16.09.2010, (*)2011,Ryś
16.09.2010, (*)2011,Ryś ...
... ...
... !!!
!!! .
. ...
...
						

 
						 !!!
 !!! ...
...