dirk5 ja miałam podobnie, ale tylko wtedy kiedy M mi pomagał
no i przekonałam się sama (ale do zarzucania odważyłam się dopiero przy trzecim dziecku!) i motałam na plecach wg tej instrukcji http://www.girasol.pl/chusty.php
tyle, że ciut zmodyfikowałam do własnych potrzeb. Bo najlepiej wychodziło nam gdy kładłam dziecię na łóżku na chuście, cześć chusty wkładałam między nóżki, żeby mi się nie wysunęła, odwracałam się plecami, chusta na moje ramiona i dziecię na plecach rączki schowane, no i najważniejsze żeby chusta była od jednego kolana do drugiego i wpadnięta pupka jak w kieszonce. Poćwiczysz i na pewno się uda. Powodzenia