woolloomooloo - moje nosidła
http://pogodzinach7.blox.pl/html * http://mei-tai.wix.com/woolloomooloo * http://meitai-by-martala.blogspot.com/
Dziewczyny, już się zorientowałam, dziękuję za wyjaśnienia co do zasad. Czytałam wcześniej ten punkt o sponsorach oraz komentarze do niego. Błędnie je zinterpretowałam jako dopuszczające do testów nosidła autorskie osób prywatnych.
Podjęłam już działania w celu załatwienia tej sprawy, dzięki Wam zorientowałam się też jak i gdzie powinnam wystawić nosidła do testów. Bardzo Wam dziękuję za pomoc i wyrozumiałość. Jak tylko uzyskam zgodę wystawię nosidła do testów. Moim priorytetem są testy chustonosideł z dziećmi 3-4 miesięcznymi. Mile widziane mamy podwójne (maluszki i dzieci do lat dwóch). Zainteresowanych proszę o kontakt na PW w celu ustalenia szczegółów i zarezerwowania sobie miejsca na przyszłej liście.
ja tylko słówko od siebie, ale te nosidła MUSZĄ byc idaelnie dopasowane i indywidualnie do każdego dziecka, jednak ja sama takiego maluszka bym nie wsadziła nawet do chmt; ja stara mietkonoszka![]()
K mama Kulki i Kropki
„Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.
Dankin bardzo dziękuję, ja też tak czuję, więc postanowiłam, że nie będę łamała dobrych zasad dla czyjejś wygody. Nosidła dla siedzących i basta !![]()
Wiolu, pomyślę nad tym mt z japananastawiłam się na hybrydę, a to jednak mt
Dziewczyny powiedzcie mi proszę, bo macie doświadczenie jak długo czeka się na odpowiedź od Jazzo? Może coś poknociłam i niepotrzebnie wysłałam pytanie na PW? Mija kolejny dzień,a odzewu żadnego nie ma........
Jazzoo jest jak każda z nas, ma też swoje zajęcia, cierpliwościna pewno odezwie się
Potem możesz się jeszcze przypomniec
K mama Kulki i Kropki
„Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.
Dankin ale jesteś błyskawicznaMoże coś poknociłam i ta pierwsza wiadomość nie wyszła. Poczekam
Pozwolę sobie napisać, że jestem szczęśliwą posiadaczką ślicznego MT od Hajdy, które to nosidło jeszcze bardziej uszczęśliwiło mojego mężaMąż mój, który uwielbia nosić naszego syna, równie mocno nienawidzi dociągać chusty i w związku z tym MT stał się dla niego wybawieniem
Nosidło jest niezmiernie wygodne, zarówno dla noszącego, jak i noszonego - Jakóbek nigdy nie protestuje i usypia równie łatwo jak w naszej ukochanej chuście. MT od Hajdy jest bardzo solidnie wykonane i precyzyjnie wykończone.
Zaczęliśmy nosić w nim syna, kiedy skończył pół roku. I jak na razie odważamy się jedynie w nim zarzucać dziecia na plecy
Oto zdjęcia z naszego pierwszego mt-spaceru.
![]()
Jakóbek 17.04.2011
No to teraz kolej na mnie.
Mejtaja od Hajdy testujemy już dwa tygodnie i... jesteśmy absolutnie oczarowani!
Zacznijmy od początku:
mietek wykonany z niezwykłą starannością, świetnie odszyty. Pasy i naramienne i biodrowy są bardzo dobrze wypełnione - nic się nie wrzyna, a z drugiej strony absolutnie nie są za sztywne, czy za grube, za bardzo wypchane. Panel profilowany, superowo współpracuje z noszonymPierwszy raz na plecach nosiłam Szymka właśnie w MT od Hajdy (bo chusty nie umiem dociągnąć
) a tutaj hop, na plecki, rach ciach ciach, dociągnięte wszystko i dzieć śpi!
Robota żadna, a satysfakcja obustronna
Mietek fenomenalnie ściąga ciężar (a Szym waży 10 kilo, więc piórkiem już nie jest), niezależnie od tego, czy dzieć noszony jest na brzuchu czy na plecach; bardzo łatwo go dociągnąć, pasy są miękkie, łatwo się wiążą, a równocześnie dobrze się rozkładają na pleckach maluszka i nie rolują.
Małż mój w chustę próbował się zamotać kilkukrotnie, niestety Szymek się buntował, a Łukasz nie miał samozaparcia, więc w końcu wsadziłam mu Smoka na plecy w mietku od Hajdy i... jest wniebowzięty!!! Najpierw poszliśmy na długi spacer z Szymkiem na tatusiowych plecach, a później Łukasz SAM zawiązał go sobie na brzuchu i Szym wziął i zasnął. Na drugi dzień jak poszłam robić śniadanie, przyszli do mnie razem i oznajmili radośnie, że razem sikali i myli zęby - w trójkę: Szymek, małż i miecioPo czym mąż stwierdził:
ALE TO JEST SPRYTNE URZĄDZENIE!
I tymi słowami zakończę recenzję
A, jeszcze napiszę, żeby Hajdzie jeszcze bardziej posłodzić: rozmawialiśmy na temat mejtaja i ustaliliśmy wspólnie, że wad w nim nie widzimy!!!
Zdjęcia wkrótce...
![]()
ja sie podpiszę pod ochami i achami.
Świetnie uszyty, wygodny. hajdę polecam jako świetną doradczyniezdjęć na plecach jeszcze nie mam bo nie mam czasu się nauczyć
ale wstawie!