edit: sorki, nie w tym temacie miało byc ;/
edit: sorki, nie w tym temacie miało byc ;/
K mama Kulki i Kropki
„Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.
Ja osobiście polecam ONO synek jest nim zachwycony. Nóżki ułożone jak należy, pupka nisko, dobrze podtrzymuje główkę. Ewentualnie bondolino tylko w moim (nie wiem czy są inne modele - Żona się tym zajmuje) nie ma możliwości regulacji dolnego panelu.
Jeżeli chodzi o wygodę dla mnie ciut wygodniejsze jest bondolino ale synek wybrał ONO więc ONO wygrało![]()
zakupiliśmy nosidło bondolino, udało mi się namierzyć sklep internetowy, który prowadzi wypożyczalnię i udaliśmy się do Pani która świetnie doradziła i pokazała co i jak
manduca i tuli mają jeszcze zbyt szeroki panel dla mojego Wojtusia-brakuje ok 10 cm, a to jednak sporo, za to bondolino idealne na małego. okazało się, że nosidło jest tym czego nam było trzeba-spacery stały się przyjemnością-młody zasypia po dwóch krokach, świetnie się wycisza, a jak pośpi to rozgląda się i podziwia światw domu również kilka razy udało się poskromić złośnika a także utulić jak wychodziły dolne jedynki i bardzo bolało...
nosidło bardzo solidne, choć znajdzie się parę minusówale nie narzekam, bo bardzo wygodne a najważniejsze, że dostosowane do maluszka
dziękuje wszystkim za rady![]()