Pokaż wyniki od 1 do 20 z 23

Wątek: niedoświadczona mama szuka nosidła-mętlik w głowie

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Kraków / Nisko
    Posty
    577

    Domyślnie

    No właśnie tak myślałam, że mietek to byłby dobry pomysł, a z reguły podobają mi się właśnie takie "domowej produkcji".
    I pytanie nosidełkowego laika: czy są takie nosidła lub mt, które nadadzą się od początku do końca noszenia? Liczę, że duduś się taki okaże, ale jak nie, to wyprowadźcie mnie szybko z błędu, żebym nie blokowała kolejki.

  2. #2
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,376

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez saskia Zobacz posta
    No właśnie tak myślałam, że mietek to byłby dobry pomysł, a z reguły podobają mi się właśnie takie "domowej produkcji".
    I pytanie nosidełkowego laika: czy są takie nosidła lub mt, które nadadzą się od początku do końca noszenia? Liczę, że duduś się taki okaże, ale jak nie, to wyprowadźcie mnie szybko z błędu, żebym nie blokowała kolejki.
    raczej się nie nada; choć to też zależy jak długo chcesz nosić; bo mt, które jest odpowiednie dla 8-9 miesięcznego dziecka, będzie za małe dla 2 latka

  3. #3
    Chusteryczka Awatar wrapsodia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Erlangen Niemcy /czasem Wawa/Jarosław/Klimontów
    Posty
    1,682

    Domyślnie

    Żadne nosidło nie da ci takiego podparcia dla kręgosłupa malca jak chusta, dlatego ja poczekałabym z nosidłem jak dziecko zacznie samodzielnie siedzieć. Fajnych nosideł ergonomicznych jest dużo, zarówno takie na klamerki jak i hybrydy (pasy górne jak w mt, a w pasie rzep lub klamerka). Poczytaj w dziale recenzji i koniecznie przymierzcie się przed zakupem, czy wygodnie wam na ramionach, czy klamra Was nie gniecie, czy panel dobrze leży na dziecku - to sprawa indywidualna, dlatego fajnie odwiedzić sklep stacjonarny i poprzymierzać, a jeśli takiego nie ma w Twojej okolicy to może odwiedzić Klub Kangura? albo spotkanie chustowych mam w okolicy, niektóre sklepy internetowe prowadzą też wypożyczalnie i zwracają koszt jeśli decydujesz się na zakup.

    Jeżeli jesteś pewna że nie chcesz spóbować z chustą, lepszy od nosidła na teraz będzie mt, najlepiej szyty z chusty, ale musisz sprawdzić wymiary panela i liczyć się z tym, że jak dziecko podrośnie, będzie trzeba przerzucić się na coś większego. Niektóre mt są tak profilowane że podwijając pas biodrowy mozemy skrócić panel i dłużej starczają (dwurozmiarowe). Chusta kółkowa to też fajny pomysł, tylko trzeba pamiętać że obciążamy jedno ramię i należy zmieniać strony.

    Co do tego czy warto kupić drogie nosidło, to zależy jakie? Jeżeli jest to dobre nosidło to warto, bo łatwiej też je potem sprzedać i tak naprawde niedużo się na takim zakupie traci Trzeba ino wiedzieć co jest na topie
    Ostatnio edytowane przez wrapsodia ; 23-07-2011 o 21:51
    Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis

    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci



  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2011
    Posty
    556

    Domyślnie

    Jak moje dziecko juz siedzialo raczkowalo i nie dawalo sie za chiny zamotac w chuste kupilam nosidlo ergo Tuli. KLik klik i zapiety spokoj cisza a dziecko bezpieczne.

  5. #5

    Domyślnie

    dziękuję za odpowiedzi i porady
    zależy mi na zakupie bezpiecznego i wygodnego nosidła, a przede wszystkim na zdrowiu dziecka stąd moja obawa czy wsadzając niesiedzącego malca do nosidła nie zrobię mu krzywdy....
    rzeczywiście fajnie byłoby się przymierzyć i wypróbować...tylko gdzie...w miejscowości gdzie mieszkam w sklepach sama chińszczyzna, czy jest klub kangura-nie słyszałam...
    jedyne nosidło jakie znalazłam w sklepie (wyglądające w miarę solidnie) to nosidło Infantino-co o nim sądzicie?
    bardzo zależy mi na zakupie nosidełka, bo we wrześniu wracam do pracy (przed nami jeszcze wakacje, poza tym piękna pogoda i spacery-chciałabym się nacieszyć małym i pokazać mu trochę świata) co aktualnie trudne jest, bo synek wózka nie toleruje (zbędny wydatek, używaliśmy kilka razy, podobnie jak łóżeczka, które jest atrapą w naszym domu i fajnym schowkiem na uprane ubranka
    Wojtek to moje pierwsze dziecko, nie miałam doświadczenia w sprawach okołodzieciowychteraz uważam, że na daremnie wydane pieniądze (wózek, łóżeczko), gdybym miała tą wiedzę, co teraz napewno poszłabym w chustowanie od samego początku, tym bardziej , że dziecko kp i 3 miesiące spędziło głównie w ramionach mamy

    dziewczyny zapytam konkretnie, czy bondolino, które pojawiało się w poście kilka razy, to dobry zakup na teraz?aha i jeszcze jedno, czy zdarzają się maluchy, które nie lubią nosideł?mój brzdąc wybredny jest, ale uwielbia zwiedzać świat na rączkach więc myślę/mam nadzieję, że ten sposób lokomocji zaakceptuje...

  6. #6
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mama-wojtka Zobacz posta
    jedyne nosidło jakie znalazłam w sklepie (wyglądające w miarę solidnie) to nosidło Infantino-co o nim sądzicie?
    nie słyszałam o infantino ergonomicznym, a wiec raczej to zwykłe nosidło-wisiadło gdzie dziecko wisi na kroczku.
    takich nie polecamy - sa szkodliwe.
    tak jak dziewczyny pisały - szukaj wśród ergonomicznych (czyli miękkich z szerokim panelem)
    są nosidła dwurozmiarowe (niektóre MT) a bondolino ma poszerzany panel (ono chyba też), manduca zaś ma wydłużany panel, jednak tak od początku do końca żeby coś było jedno do noszenia - to tylko chusta tkana wiązana. (ew chusta kółkowa - na krótsze noszenie)

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez saskia Zobacz posta
    No właśnie tak myślałam, że mietek to byłby dobry pomysł, a z reguły podobają mi się właśnie takie "domowej produkcji".
    I pytanie nosidełkowego laika: czy są takie nosidła lub mt, które nadadzą się od początku do końca noszenia? Liczę, że duduś się taki okaże, ale jak nie, to wyprowadźcie mnie szybko z błędu, żebym nie blokowała kolejki.
    Saskio, doux-doux szyte są w trzech rozmiarach nie bez powodu Ergonomik, który jest dobry dla dziecka rocznego, nie jest zazwyczaj odpowiedni rozmiarowo dla 2,5 latka. No po prostu nie da się Jak coś jest do dobre do wszystkiego, to najprawdopodobniej jest... do niczego.

    Mamo-wojtka, spróbuj z chustą, to tylko tak strasznie wygląda. Wystarczy opanować jedno wiązanie
    I jeszcze wrzucam poglądowo fragment ulotki, którą opracowałyśmy z mamą_trojki na potrzeby początkujących nosicielek. Chyba najłatwiej w ten sposób zobaczyć różnice pomiędzy poszczególnymi nosidłami

    Ostatnio edytowane przez kuku ; 24-07-2011 o 13:18 Powód: zdjęcie
    moje miejsce wirtualne Petit bon ton

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar dankin-82
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    4,582

    Domyślnie

    hehe czasami są wyjątki jak ma się niewymiarowe dziecko i 1 mt starcza na bardzo długo posiadam taki egzemplarz w domu i doczekac się nie mogę aż dorośnie mi do mietków z mej kolekcji
    K mama Kulki i Kropki

    „Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.

  9. #9

    Domyślnie

    dankin, zazdraszczam Tempo wzrostu J. miejscami mnie przerażało
    moje miejsce wirtualne Petit bon ton

  10. #10
    Chustoholiczka Awatar dankin-82
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    4,582

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kuku Zobacz posta
    dankin, zazdraszczam Tempo wzrostu J. miejscami mnie przerażało

    eee nie ma czego zazdrościc, Kropka długa ale chuda okropnie, co wydłuża mi czas noszenia ale mietki się marnują
    K mama Kulki i Kropki

    „Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.

  11. #11

    Domyślnie

    dziewczyny a jakie nosidło polecacie-myślę o tym, żeby zakupić już teraz, bo jak wróce we wrzesniu do pracy to już nie bede miała głowy do takich rzeczya tak to spokojnie poczeka na półce aż młody dorośnie
    manduca, tuli, czy bondolino?a może jeszcze inne?
    ja jestem średniego wzrostu ok. 1,67, szczupła, szukam nosidła wygodnego, łatwego i szybkiego w obsłudze a przede wszystkim bezpiecznego i wygodnego dla dzieciaczka i-żeby posłużył jak najdłużej
    niestety muszę kupić w ciemno-bo nie mamy się gdzie przymierzyć
    Ostatnio edytowane przez mama-wojtka ; 27-07-2011 o 22:30

  12. #12
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,376

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mama-wojtka Zobacz posta
    dziewczyny a jakie nosidło polecacie-myślę o tym, żeby zakupić już teraz, bo jak wróce we wrzesniu do pracy to już nie bede miała głowy do takich rzeczya tak to spokojnie poczeka na półce aż młody dorośnie
    manduca, tuli, czy bondolino?a może jeszcze inne?
    ja jestem średniego wzrostu ok. 1,67, szczupła, szukam nosidła wygodnego, łatwego i szybkiego w obsłudze a przede wszystkim bezpiecznego i wygodnego dla dzieciaczka i-żeby posłużył jak najdłużej
    niestety muszę kupić w ciemno-bo nie mamy się gdzie przymierzyć
    w ciemno- to chyba bym Ci poleciła mandukę, ale to tylko dlatego, że kiedy pierwszy raz mierzyłam nosidła, to tylko ona mi podpasowała;
    również tuli mogę polecić
    choć może spróbujesz pożyczyć od kogoś przed zakupem- bo może się okazać, że jednak inne nosidło Ci podejdzie

    a może skusisz się na MT? wg mnie wygodniejsze są od nosideł

  13. #13

    Domyślnie

    Ja osobiście polecam ONO synek jest nim zachwycony. Nóżki ułożone jak należy, pupka nisko, dobrze podtrzymuje główkę. Ewentualnie bondolino tylko w moim (nie wiem czy są inne modele - Żona się tym zajmuje) nie ma możliwości regulacji dolnego panelu.
    Jeżeli chodzi o wygodę dla mnie ciut wygodniejsze jest bondolino ale synek wybrał ONO więc ONO wygrało

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •