Pokaż wyniki od 1 do 20 z 48

Wątek: ...bo się przyzwyczai...

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka Awatar zawsze_zielona
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Dania
    Posty
    352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vernea Zobacz posta
    Że dziecko się przyzwyczai to pikuś. Podrośnie i będzie wiało z chusty. (o ile w ogóle można mówić o przyzwyczajeniu).Gorzej, że to przyzwyczajenie rodziców spotyka. I tu się zaczyna problem
    ja sie juz przyzwyczailam. Dzis u nas pada, wiec nie chce mi sie wyjsc na spacer. No i laze po domu i nie moge sobie miejsca znalezc, choc praca mgr studentki lezy i czeka, az cos z nia zrobie. W koncu wsadzilam Celinke w chuste i... ze spokojem siadlam przed kompem i czytam studenckie dzielo.
    A ja nosze dopiero kilka tygodni Co ze mna bedzie? Czy sa spotkania ACh (anonimowych chustoholikow)?
    Ostatnio edytowane przez zawsze_zielona ; 21-07-2011 o 16:58
    Sylwia, mama Celinki


  2. #2
    Chustofanka Awatar morla1
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    264

    Domyślnie

    No ja usłyszałam od swojej teściowej jak mnie pierwszy raz z Młodym w chuście ujrzała - "ale będzie rozpuszczony"...no comments. Przykro mi się zrobiło..

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •