Może nie powinnam tego pisać na tym forum ale dopiero zaczynam przygodę z chustowaniem i też mialam takie obawy " że się przyzwyczai" z uwagi na fakt że po macierzyńskim wracam do pracy. Młody zostanie z opiekunką i co wtedy????????Ale po paru postach przeczytanych na forum już mam to gdzieś...najwyżej opiekunkę będę uczyć motania, a co .Teraz czuję ze po prostu tego potrzebuję i ja i Młody...tym bardziej że Starszak chowany w duchu Tracy Hogg, nie noszony za wiele, no właśnie dlatego "że się przyzwyczai".Czasu nie da się odkręcić..ale nie popełniać tych samych błędów a jakże...Cudownego noszenia życzę...Tobie i małżowi, może załapie jakie to fajne.