Strona 8 z 10 PierwszyPierwszy 12345678910 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 160 z 200

Wątek: załamałam się :(

  1. #141
    Chustomanka Awatar aniuki
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Wołomin
    Posty
    545

    Domyślnie

    moherowa chusta
    troche nietrafione, bo gdyby trzymac sie utartego znaczenia slowa moherowy
    to wychodzi oksymoron
    przeciez chusty to propagowanie malo popularnych i odwaznych idei (a moze mi sie tylko wydawalo )

    w koncu kim ja jestem zeby cos wiedziec

  2. #142
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tulipowna
    jasnie pani gwoli scislosci - nazwano nas zastepem moherowych chust!!!
    gdzie?????? ja to przegapilam zalinkj bo sie gubie na gazetowym

  3. #143
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Frankfurt nad Menem
    Posty
    889

    Domyślnie

    wiecie, to chyba twor nadmuchany, bo info ma z palca wyssane
    w niemczech nie ma szczepionki na rozyczke tylko, odra solo jest jedynie
    Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki

    http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia

  4. #144
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    o cholerka, znalazlam no nie mam juz normalnie argumentu ide luske pozdrowic od mamy-cudownego-misia

  5. #145
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    ja tez juz czytałam, ale nie chce mi sie odpisywac. mama-cudownego-misia jednak ma niespożyta energię. mi juz sie znudziło.
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  6. #146
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,270

    Domyślnie

    .
    Pomóżmy Teosiowi! www.naturscy.pl/teo

  7. #147
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,270

    Domyślnie

    A jak się takiego didka z wełną porzadnie wypierze na wysokich temperaturach i wywiruje, to nie będzie trochę moheru przypominał?
    Pomóżmy Teosiowi! www.naturscy.pl/teo

  8. #148
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zuzia
    Aha, ja, to lacertaa na gazetowym.
    własnie miałam o to pytać, która słownik masz
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  9. #149
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    a nie drażni Was, że znowu Chustomamy zostały potraktowane zbiorowo?
    to nie pierwszy raz...
    a przecież każda w tym wątku gazetowym pisała od siebie, miała swoje pytania i argumenty.
    chyba to mniej najbardziej w tym boli, bo to niestety brak szacunku dla rozmówców. a starałam się być miła...

  10. #150
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Frankfurt nad Menem
    Posty
    889

    Domyślnie

    nie, mnie malo ruszaja obelgi i przykrosci od osob, ktore mam w pompce
    moglaby psy wieszac na mnie i na moich przodkach do siodmego pokolenia wstecz i malo by mnie to ruszylo od kogos tak ograniczonego i zapatrzonego w siebie

    choc ogolna tendencja do wrzucania nas do jednego wora bo nosimyw chustach jest idiotyczna, tyle ze swiadczy zle o rozmowcy jedynie
    Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki

    http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia

  11. #151
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,270

    Domyślnie

    adriana-p Słownik to ja mam, tylko nie mam talii
    Pomóżmy Teosiowi! www.naturscy.pl/teo

  12. #152
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Frankfurt nad Menem
    Posty
    889

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zuzia
    A jak się takiego didka z wełną porzadnie wypierze na wysokich temperaturach i wywiruje, to nie będzie trochę moheru przypominał?
    wrr, nie wkurzaj mnie
    mechatoscia moze, milusinskoscia nie bardzo
    Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki

    http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia

  13. #153
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,270

    Domyślnie

    Donkaczka przepraszam, teraz sobie przypomnialam ze cos takiego Tobie sie wydarzylo. Ja tak zrobilam ostatnio z kilkoma swetrami i czapkami bo w zamysleniu zle pralke ustawilam. Czapki sie porobily takie male ze chyba dziec bedzie je nosil jak troche dorosnie, ale za to sa pieeeknie moheropodobne
    Pomóżmy Teosiowi! www.naturscy.pl/teo

  14. #154
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zuzia
    adriana-p Słownik to ja mam, tylko nie mam talii
    to zupełnie jak ja
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  15. #155
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    471

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani <img src=\"{SMILIES_PATH}/icon_smile.gif\" alt=\":)\" title=\"Smile\" />
    Mart, gdybym miala kregoslup strzelony, to wolalabym w chuscie nosic niz na rekach - DZIECKO I TAK NOSISZ, BO ONO NIE WIE, ZE CIE COS BOLI.
    Nie jestem upowazniona, a ochrona danych osobowych w PL obowiazuje, ale jest z nami na tym forum osoba, ktora nosi w chuscie duzo wiecej i dluzej niz ja, a jej kregoslup okreslilabym jako beznadziejny.... Mam nadzieje, ze wpadnie i sie wypowie
    Ja mam kregoslup w takim stanie ze neurochirurg chcial mnie skalpelem. Bylo naprawde fatalnie i nie chce sie z nikim licytowac bo nie ma sie czym chwalic.
    Jestem mama potrojna. Zostalam nia na raty, w 2002, 2005 i 2007.

    http://www.ratujmaluchy.pl/

  16. #156
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    471

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez DonKaczka
    Cytat Zamieszczone przez Zuzia
    A jak się takiego didka z wełną porzadnie wypierze na wysokich temperaturach i wywiruje, to nie będzie trochę moheru przypominał?
    wrr, nie wkurzaj mnie
    mechatoscia moze, milusinskoscia nie bardzo
    Tak cos czulam ze jednak ten moher kogos zaboli i przykre wspomnienia przywola

    Uratowalas te szmate?
    Jestem mama potrojna. Zostalam nia na raty, w 2002, 2005 i 2007.

    http://www.ratujmaluchy.pl/

  17. #157
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,368

    Domyślnie

    ja nie piszę na gazetowym... czy mama cudownego.... napisała jakieś nowe rewelwcje

  18. #158
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Siemonia (G. ÂŚlÂąsk)
    Posty
    194

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kad78
    najpierw się przeraziłam poziomem głupoty, potem już pozostal tylko śmiech, a przy pytaniu o talię w ciąży po prostu poległam. Kochane, jesteście boskie!!!

    A co do mówienia on o dziewczynce, to długo miałam problem, bo też mówiłam do Marty Misiu. Do czasu, aż znalazłam w książeczce bardzo zgrabną formę Misinka i teraz juz nie muszę się stresować. Co nie zmienia faktu, że do Małgoni czasem wołam Małgol albo Małgoś, ale zawsze dalej używam form żeńskich. Bardzo tym denerwuję moją Mamę, która caly czas podkreśla, że to przecież dziewczynka (jak bym sama mogła o tym zapomnieć...)
    Małgoś jest końcówka zarówno żeńską, jak i męska, odeślij Mamę do autorytetów językowych, to może sie przekona

    Ja tez czasem mówię o Adelince np. "Kwiatuszek". Kwiatuszek spał, Kwiatuszek się bawił itp.


  19. #159
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Frankfurt nad Menem
    Posty
    889

    Domyślnie

    ee, ja tam Marian i Helut mowie do panienek
    bawi mnie to

    ale na mojego ojca w domu mowilismy Marysia
    ew. stary Boryna jak nas wkurzyl
    my, tzn. z mamą tata wiedzial i o dziwo sie nie wkurzal nigdy

    choc z bohaterka watku ciut inny klimat czuc z tym misiem nieco, tak miedzy palcami
    Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki

    http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia

  20. #160
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    dziewczyny nie zrozumiałyście mnie! mama-cudownego pisze np. "on sie obudził" "jemu sie zdarzyło"
    a nie Misio sie obudził, czy Misiowi sie zdarzyło.
    ona uzywa dosłownie zaimka ON, bez żadnej nazwy przed czy po.
    to tak jak ja o swoim synu bym powiedziala:
    "Misio zrobiła dzisiaj kupe".
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •