ja w rejonach magurskiego parku, oraz w Nowym i Starym Saczu nosilam w chuscie na początku lipca: na rynku, w skansenie i na koncercie u klarysek w ramach festiwalu muzyki dawnej (ktory skonczyl sie o polnocy a moje chustowe dzieci siedzialy w chustach i sluchaly ku zdziwieniu panow z tv i publiki)
chust innych nie widzialam
pozdrawiam Was serdecznie, odwiedzam regularnie te rejony, uwielbiam