Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19

Wątek: Powstrzymałam komentarz, ale nie wiem, czy dobrze zrobiłam

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Truscaveczka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Podkarpacie
    Posty
    1,891

    Domyślnie Powstrzymałam komentarz, ale nie wiem, czy dobrze zrobiłam

    Wczoraj widziałam mamę zachustowaną i prawdę mówiąc miałam ochotę jej nie tylko zrobić wykład, ale również rozmotać i zamotać od nowa.
    Miała czerwonego elastyka zawiązanego w zwykłe 2X, a w nim dziecko na oko 4-5 miesięcy, spore. Trzymała je cały czas rękami, a dziecko i tak co jakiś czas robiło "wygib!" z chusty i ona je łapała.
    Nie mam zwyczaju zwracać uwagi ludziom na ulicy, opanowałam się więc, ale gdy opisałam sytuację mężowi, ten powiedział "Źle, ze nic nie powiedziałaś. Dziecko jej wypadnie i ludzie zniechęcą się do chustowania, bo to takie niebezpieczne."
    No i nie wiem. Powinnam była się odezwać?
    Sarcasm helps keep you from telling people what you really think of them.
    Dziergam Pichcę Ględzę Tłumaczę

  2. #2
    Chustofanka Awatar maryjey
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Suwałki
    Posty
    316

    Domyślnie

    Ja bym się pewnie nie odważyła - choć może trzeba było...


  3. #3
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    2,287

    Domyślnie

    ja bym sie odezwala włąsnie ze względu na bezpieczenstwo dziecko a w drugiej kolejnosci na komfort noszenia

  4. #4
    demona
    Guest

    Domyślnie

    ZAWSZE zaczepiam i poprawiam. Po co sie mają zrazić do noszenia. Nigdy się nie spotkałam z negatywna reakcją, raczej z podziękowaniami
    Zaczynam od tekstu, czy mogę pomóc, zeby bylo wygodniej.

  5. #5
    Chustonoszka Awatar mymmeli
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Warszawa - Śródmieście
    Posty
    67

    Domyślnie

    Ja bym się ucieszyła, gdyby ktoś do mnie podszedł poprawić wiązanie (tzn pewnie zależy od tego jak by to zrobił). Głupio by mi było strasznie, ale lepiej wiedzieć niż nie.

    Z drugiej strony pewnie nie odważyłabym się zwrócić uwagi (jak już będę bardziej obeznana)
    Alicja 27.02.2011

  6. #6
    Chusteryczka Awatar nianja
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,762

    Domyślnie

    miałam taką sytuację w sobotę, widziałam z daleka mamę fatalnie zamotaną w 2x, dziecko wisiało ok 2 letnie i spotkałam ich trochę później znowu tym razem tata coś zawiązał na plecach i tym razem byliśmy blisko, podeszłam i zapytałam czy pomóc i bardzo się ucieszyli wprawdzie był to elastyk a dziewczynka ważyła 14 kg i trochę ciężko było ale pokazałam jak zawiązać i co jest ważne tata dziewczynki zdążył już napomknąć o wygodniejszym nosidle

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    855

    Domyślnie

    Ja nie wiem czy zwróciłabym uwagę-bo nie jestem specjalistką ale jakbym się znała na pewno.
    I chciałabym aby ktoś mnie poprawił gdybym była żle zamotana.
    MAMA-Wiktorii 18.02.2007 Katarzyny 29.03.2011 Kornelii 19.05.2021

  8. #8
    Chusteryczka Awatar Truscaveczka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Podkarpacie
    Posty
    1,891

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    ZAWSZE zaczepiam i poprawiam. Po co sie mają zrazić do noszenia. Nigdy się nie spotkałam z negatywna reakcją, raczej z podziękowaniami
    Zaczynam od tekstu, czy mogę pomóc, zeby bylo wygodniej.
    Zapamiętam sobie ten poczatek, dzięki.

    Cytat Zamieszczone przez mymmeli Zobacz posta
    Ja bym się ucieszyła, gdyby ktoś do mnie podszedł poprawić wiązanie (tzn pewnie zależy od tego jak by to zrobił). Głupio by mi było strasznie, ale lepiej wiedzieć niż nie.

    Z drugiej strony pewnie nie odważyłabym się zwrócić uwagi (jak już będę bardziej obeznana)
    Cytat Zamieszczone przez opolanka Zobacz posta
    Ja nie wiem czy zwróciłabym uwagę-bo nie jestem specjalistką ale jakbym się znała na pewno.
    I chciałabym aby ktoś mnie poprawił gdybym była żle zamotana.
    No ja w elastyku sporo nosiłam i wiem, że tam tylko jedno wiązanie więc w sumie wiedziałam wystarczająco dużo.
    Kurczę teraz żałuję, że nie poprawiłam wiązania tej mamie.
    Sarcasm helps keep you from telling people what you really think of them.
    Dziergam Pichcę Ględzę Tłumaczę

  9. #9
    Chustomanka Awatar kiwka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    956

    Domyślnie

    ja też nigdy nie zaczepiam i nigdy nie poprawiam, ale dziś miałam wielką chęć to zrobić jak mijałam na swoim osiedlu mamę w kólkowej dramat to był...
    no nic, patent demony może mi pomoże sie przełamac nast razem
    Moje M&M'sy: Maciek (10.08.2007) i Michaś (16.03.2010)

    W Poznaniu też nosimy: Poznań "W chuście"



  10. #10
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,541

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Truscaveczka Zobacz posta
    No ja w elastyku sporo nosiłam i wiem, że tam tylko jedno wiązanie więc w sumie wiedziałam wystarczająco dużo.
    nie nosiłam w elastyku, więc nigdy się specjalnie nie interesowałam, ale z tej strony wynika,że nie tylko jedno http://jeportemonbebe.com/fr/videos-...hoisissez.html
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •