No dobra, pora poddać się krytyce ogółu
Generalnie córeczka za chustą na ogół umiarkowanie przepada, tzn. dopóki nie zaśnie to marudzi, ale zasypia dość szybko. Tu zasnęła w najlepsze.
Jak na mnie to 2x wyszło tu całkiem nieźle - przede wszystkim wreszcie mi się Hania nie przechylała na bokChociaż jak teraz patrzę, to może jednak trochę... Co z tym zrobić? Bo często Hania "zwija" mi się na jedną stronę
Górne krawędzie - lewa była na tyle ciasno, że nie dała się naciągnąć na główkę, prawa trochę za luźno. Jak to podociągać żeby było dobrze?
No i co zrobić żeby dziecko widziało coś poza chustą - na ostatnim zdjęciu próbowałam odwinąć na ramieniu, ale jak widać niewiele to dało
![]()