Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: chustonoszenie malucha a przewijanie w terenie

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka Awatar mama lucki
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    gdańsk
    Posty
    301

    Domyślnie chustonoszenie malucha a przewijanie w terenie

    jak sobie z tym radzicie? młoda ma 3 miesiące, a ja wychodząc muszę ustalać trasę między urzędami/centrami handlowymi, żeby miała gdzie młodą przewinąć. trochę to męczące.
    wiadomo- teraz lato i w razie czego rozwinę kocyk na ławce (choć jak brzydka pogoda to też nie da rady), ale co zrobię jak będzie zimno/deszczowo?
    teraz jade do mamy i sprawdzałam- na starym mieście nie ma gdzie przewinąć, bo urzędy są na obrzeżach.
    tak samo boleję, że nie możemy się wybrać do żadnej knajpki, bo ubikacje są tam dwa na dwa i gdzie dziecko przewinąć?

  2. #2

    Domyślnie

    Ja kładłam chustę na podłogę, na to dzieciaka i przewijałam. Oczywiście chustę prałam po czymś takim.

    edit: tzn nie żeby była utytłana po przewijaniu, tylko podłogi w kiblach chyba nie są zbyt czyste więc wolałam wyprać
    Ostatnio edytowane przez czarnakota ; 17-07-2011 o 12:20

  3. #3
    Chustomanka Awatar agnieszkazd
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Wieś podwarszawska Halinow
    Posty
    830

    Domyślnie

    Nauczyłam się przewijać na kolanach Siadam, Dziecko na moich nogach kładę - głową na kolanach, pupką do mnie - i heja!
    A przy Starszaku i tak wszystko bierze w łeb
    Małgosia 01.05.2007, Dzieciątko (*) 08.2009, Joasia 09.07.2010


  4. #4
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    biore mate do przewijania - taka polarowa, do prania (ale jednorazowe tez sa). jak nie ma przewijaka to klade mate po prostu na podlodze w toalecie (albo gdziekolwiek) i przewijam. jak dziec malutki to na zamknietym sedesie tez sie da to zrobic
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  5. #5
    Chustofanka Awatar mama lucki
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    gdańsk
    Posty
    301

    Domyślnie

    moja to wypasiona wersja 3-miesieczniaka

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Posty
    1,879

    Domyślnie

    Ja nigdy nie miałam problemu z przewijaniem. Przewijam na ławce, na kolanach, na podłodze, krześle, kanapie, w zasadzie gdzie popadnie. Nigdy nikt uwagi nie zwrócił, że coś nie halo. A jak raz naprawdę nie miałam gdzie, to weszłam na stację benzynową i tam przewinęłam

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar mamaŁucji
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    na kolanach, zamkniętym sedesie, w kawiarniach na kanapie, fotelach. Jeśli nie było nigdzie miejsca, pytałam obsługę gdzie mogłabym przewinąć dziecko. Zawsze wszyscy stawali na głowie żeby nam pomóc.
    Improwizuj, zawsze coś się wymyśli
    "Bądź śmiały, inny, niepraktyczny, broń sedna swojego zamierzenia i twórczej wizji przed asekurantami, czcicielami frazesu i niewolnikami pospolitości". Sir Cecil Beaton
    [*]

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •