Szukaj w 9 poście na samym dole
I chciałam się pochwalić, że młody od dwóch tygodni bez pieluchy w dzień biega. Spodenki zakładam, ale jak jest chłodniej to trochę się boję, że zmarznie. Teraz taki dziwny czas, na dworze już chłodno, ale w domu jeszcze się nie grzeje.
Za to bardzo fajnie się sprawdzają na noc. franek już nie sika w nocy, ale czasem się przebudza i kręci nie mogąc zasnąć. Wiem, że wtedy chce mu się siusiu, bo jak wysadzę, to zapypia od razu. A w tych spodniach to bez zbędnego rozpinania, kombinowania, po prostu wysadzam.