Pokaż wyniki od 1 do 20 z 89

Wątek: O co chodzi z tym Harrym Potterem??

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    No tak, ale ja się spodziewam, że moja najstarsza córka zadałaby pytanie, czy oni poszli do nieba? Jak nie, to czemu nie? A jeśli tak to dlaczego Pan Bóg ich nie obroni? W Narnii wszyscy giną w katastrofie pociągu i trafiają do kraju Aslana - wszystko jest spójne: trafili tam wszyscy dobrzy, nawet jeśli nie wierzyli w Aslana i walczyli po innej stronie, można tam spotkać dobrych ludzi ze wszystkich światów, dlatego rodzeństwo Pevensie spotyka rodziców itd. A kraina jest krainą szczęśliwości, a nie mrocznym miejscem pełnym zła. Oczywiście można czytać dziecku różną literaturę (choćby wschodnie bajki o reinkarnacji) ale trzeba sobie zdawać sprawę, że prezentują inny niż chrześcijański punkt widzenia. Ja np z "Braćmi poczekam jeszcze ze 2 lata aż córka będzie na tyle duża, żeby to zrozumieć i tyle.

  2. #2
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Ja Ali braci zapodałam 2 lata temu, miała 8 lat.

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Moja ma 7 i jest dość dziecinna. Dlatego poczekam jeszcze.

  4. #4
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Moja ma 7 i jest dość dziecinna. Dlatego poczekam jeszcze.
    Własnei dlatego ciężko tak określić wiek, bo kazde dziecko inaczej dojrzewa. Nasza Ala jako 5latek chodziłą do paiskownicy z ksiązkami

  5. #5

    Domyślnie

    modrooczka, giną w katastrofie pociągu? Spotykają rodziców? Nie pamiętam niczego takiego w Kronikach Narnijskich... ale to OT.

    Zgadzam się, że czytać można różne rzeczy, tylko trzeba je dostosować do wieku dziecka i zdawać sobie sprawę, że pewne kwestie są przedstawione w sposób inny, niż chrześcijański. I po prostu trzeba być na to przygotowanym i wiedzieć, jak o tym z dzieckiem porozmawiać. Tak nawiasem mówiąc, tak właśnie odczytuję wypowiedzi kościoła o HP.

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    W ostatniej bitwie.
    Co do rozmów to oczywiście zgoda, ale tak jak napisała Demona dzieci są różne. I na niektóre rozmowy moja Lilka jest gotowa a na inne nie. jest bardzo emocjonalna i tak sugestywny, doskonały literacko opis jak w "Braciach" mógłby zrobić na niej bardzo duże wrażenie. Za kilka lat zrozumie, że zazwyczaj chrześcijańska Astrid akurat przeżywała zwątpienie i kryzys wiary (bo tak było). Lilce bardzo dużo się czyta, ale emocjonalnie jest jeszcze dziecinna. Nie ogląda wielu filmów, bo według niej są "straszne", nie chce niektórych książek. Inne połyka, a potem przeżywa tygodniami. Naszą rolą jest podsuwać jej rzeczy na jej poziomie intelektualnym i emocjonalnym. Teraz sobie czytała "Mikołajka", zaczęła "Merry Poppins" i jest ok. Narnii też jej jeszcze nie dawałam, pierwsze weźmiemy teraz na wakacje.

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    "Nie lękajcie się - powiedział Aslan. Czy jeszcze się nie domyślacie? (...)
    NAPRAWDĘ wydarzył się wypadek kolejowy - rzekł miękko Aslan. - Wasz ojciec, wasza matka i wy wszyscy jesteście, jak to zwykliście nazywać w krainie cieni, umarli"
    Ostatnia bitwa", s. 194 (ostatnia )

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    "Nie lękajcie się - powiedział Aslan. Czy jeszcze się nie domyślacie? (...)
    NAPRAWDĘ wydarzył się wypadek kolejowy - rzekł miękko Aslan. - Wasz ojciec, wasza matka i wy wszyscy jesteście, jak to zwykliście nazywać w krainie cieni, umarli"
    Ostatnia bitwa", s. 194 (ostatnia )
    Oo, nie pamiętałam tego zupełnie! Dzięki za sprawdzenie

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Ja uwielbiam próżne dyskusje o książkach, najlepiej krwawe i poparte cytatami Ta tutaj jest zdecydowanie mało krwawa

  10. #10
    Chustomanka Awatar abeba
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    miasteczko ze żbikiem w herbie
    Posty
    984

    Domyślnie

    OT ja jako dziecko uwielbiałam zupelnie niemagiczne ksiażki Juliusza Verne - te o podróżach wokół ziemi dookoła równoleznika z zamazanego listu, o rozbitkach budujących cywilizację na wyspie, z prawdziwymi przypisami... ciekawe czy mój syn będzie je chcial czytać


    Dzieci są urocze, aczkolwiek niehigieniczne.

    Melman z Madagaskaru

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •