Dorota i trzech muszkieterów '03, '05, '11
Mi się wydaje, że nowe bawełny LL są twardsze niż Nati (miałam jedno i drugie). Bambusa LL nie dotykałam, więc trudno mi powiedzieć. Mam za to low-cotton Nati i to fajna szmatka na teraz.
Na lato dobrze sprawdzają się bambusy, bo są przewiewniejsze niż 100% bawełna. Z drugiej strony bawełna jest bardziej uniwersalna, a piszesz, że takiej chusty potrzebujesz. Jeśli nie motałaś wcześniej, kup na bazarku coś złamanego, bo nowa bawełna potrafi wykończyć.
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
Mam ten sam dylemat LL czy Nati czy tam opinie i w sumie jest pół na pół, chyba trzeba po prostu wybrać jedną i kupić![]()
teraz nowiutkie bawełniane LL są cienkie i mięciutkie, więc gorąco polecam. Stare LL były dechowate. Nati pasiaczka 100% bawełny nigdy nie miałam, więc nie porównam. Pewnie teraz obie są takie same, po prostu trzeba wybrać taką która sie spodoba![]()
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
Ja mam starszego LL i na samym początku był twardy, ciężko było dociągać, węzeł olbrzymi wychodził. Męczyłam się 2 miesiące z motaniem, ale dopiero potem doczytałam, że przydałoby się chustę złamać, to posiedziałam na niej kilka dni, wyprałam (drugi raz), wyprasowałam z parą, zamotałam kilka razy i moje zdziwnienie - chusta zrobiłą się jakby cieńsza, miękka i węzeł już o wiele mniejszy, dociąga sie już bezproblemowo
tez miałam dylemat czy nati czy LL - trafiłam na okazję na allegro i kupiłam LL (nówka za 50% ceny) i jestem zadowolona. Nati nie miałam okazji próbować...
Dobrochna 19.06.2008 i Jeremi 07.03.2012
w wolnych chwilach siedzę między włóczką a szydełkiem
Ja mam pasiaka z nati. niestety nie porównam bo to moja pierwsza i jedyna chusta. Ale bardzo ją lubię. Nie wymagała złamania. Od razu po wyciągnięciu z pudełka była mięciutka, i dobrze mi się dociągała.
Basti 07.08.2009
Jako 08.11.2011
Marti 13.11.2015
Ja od niedawna jestem rozkochana w Hopku i to będzie moja chusta na lato - mam zwykłą, a wydaje mi się naprawdę cieniutka. Niewiele używana, a mięciutka i łamać nie trzeba, nie wiem czy to mój egzemplarz, czy wszystkie tak mają.
Gdybym miała polecić znajomemu coś z tych trzech, to zdecydowanie Hoppediz.