Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Wątek: Czemu odmawia nocnika i czy "olać" czy przekonać?

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar monia52
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Chwaszczyno koło Gdyni
    Posty
    1,976

    Domyślnie

    Moja córka pięknie siusiała i kupkała na nocnik od 3 miesiąca życia do 1 roku, a potem się zbuntowała i nie mogłam ją posadzić na nocnik do 2,5 lat!!! Tak, dłuuugo wiem, ale nie naciskałam, co jakiś czas proponowałam toaletę lub nocnik, próbowałam, namawiałam , potem odpuszczałam i tak na okrętkę. To był długi bunt dlatego nie mam rady dla Ciebie.
    Stasia 03.05.2008 , Jack 12.10.2009 , Toboma 3.07.2012

  2. #2
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    109

    Domyślnie

    odpuściłabym na parę tyg. potem znowu spróbowała, ale bez nacisku. Synek tez miewał okresy buntu, łącznie z uciekaniem z nocnika. Przeszło mu.
    Mama Blondynki (16.07.2006) i Blondaska (21.08.2009)

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Ha, na razie sadzam i puszczam jaz zwiewa. Bo dziwnie że rano i po drzemce nadal nocnik super, tak jakby działała z przyzwyczajenia, a jak się rozbawia to nie chce.
    Dzięki dziewczyny!
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  4. #4
    Chustonoszka Awatar edyta1411
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    134

    Domyślnie

    Mój ucieka na sam widok nocnika,Także i tak gratuluję że siada po spaniu.
    A jak zaczęliście sadzać to chciała od razu czy nie bardzo?
    Julia 28,02,2004 ,Paweł 05,03,2007 ,Antek 05,05,2010 .
    http://eko-mama.blogspot.com/ moje pieluszki wielorazowe

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Ha, właściwie nie pamiętam, ale nie zwiewała, bo ogólnie nigdy jej nie przymuszałam ani nic. Sadzałam ją odkąd w miare stabilnie siedziała, coś około 6 miesiąca (mam taki baby-nocnik tron z oparciem). Traktowała to na początku jako zabawę. Zaczęłam, bo sikała i kupała dokładnie jak zdejmowałam pieluchę i wydawało się fajnym pomysłem wysadzanie. I w sumie nagle załapała i poszło. Owszem wpadki sikowe mamy i to nawet dość często, ale nigdy wcześniej nie było tak kompletnie nietrafianie jak teraz
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  6. #6
    Chustofanka Awatar izi
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    402

    Domyślnie

    U mnie to samo, po cudownym okresie kupkania i siusiania na nocnik, ZONK. Nie zmuszam, od czasu do czasu proponuję nocnik, jak zwiewa - trudno. Mamy jeszcze czas.


    sometimes it's hard to be a woman - Tammy Wynette

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Mąż wymyślił, że skoro nowości, to nowości i zaproponowaliśmy nocnik turystyczny a potem nocnik jako nakładkę. I po wakacjach mam Młodą korzystającą z kibelka. Po pierwszym szoku co właściwie się dzieje wzięliśmy ją zaspaną - siknęła i jak siknęła wyraźnie załapała "acha, o to chodzi" i już poszło. Wiec w sumie jakąś metodą na bunt może być zmiana nocnika na inny, albo właśnie na nakładkę
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •