Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Wątek: Czemu odmawia nocnika i czy "olać" czy przekonać?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie Czemu odmawia nocnika i czy "olać" czy przekonać?

    Mam od dłuższego czasu dziecię nocnikowe, owszem siki w pieluchę się zdarzały, ale mało, bo jakoś sie fajnie dogadywałyśmy. Od tygodnia jesteśmy poza domem i jest dziwnie. Nie znielubiła nocnika, rano po przebudzeniu siada bez problemu sika, kupsa i ok. Schody zaczynają sie potem. Kompletnie nie na nocnik, sik w pieluszkę. Jak sadzam, lub siadamy razem na kibelek to prawie natychmiast wstaje, nie zmuszam, więc idzie sobie i po chwili sik w pieluchę. Ja wiem, że Lauron malutki jeszcze w sumie, ale o co chodzi? Za dużo wrażeń i nie ma czasu na nocnik? I co robić? Próbować co jakiś czas sadzać mimo wszystko, czy ogólnie odpuścić i sadzać rano, a potem ograniczyć się do zmian pieluch?
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie

    Proponuj, ale nie nalegaj. Tzn. ja bym wysadzała, ale jeśli tylko dzieć zechciałby zejść, to puszczałabym.






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  3. #3
    Chustofanka Awatar camee
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    291

    Domyślnie

    u nas to bylo tak, ze Misiek zaczal prezyc sie czasami. pozniej co raz czesciej i ogolnie przeszlo to w taki bunt nocnikowy, ze trwa do dzis ( czyli ze 2-3 miesiace) . nigdy go nie zmuszalam, jak nie chcial byc wysadzany puszczalam. nie mam pojecia co sie stalo. ale zaczynam sie bac, bo teraz wysadzam go np raz na dwa tyg na probe i dalej nie chce...
    odpowiadajac na pytanie: to ja jestem zdania, zeby nie naciskac. a czemu? tego chyba czasami po prostu nie wiadomo.



  4. #4
    Chusteryczka Awatar monia52
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Chwaszczyno koło Gdyni
    Posty
    1,976

    Domyślnie

    Moja córka pięknie siusiała i kupkała na nocnik od 3 miesiąca życia do 1 roku, a potem się zbuntowała i nie mogłam ją posadzić na nocnik do 2,5 lat!!! Tak, dłuuugo wiem, ale nie naciskałam, co jakiś czas proponowałam toaletę lub nocnik, próbowałam, namawiałam , potem odpuszczałam i tak na okrętkę. To był długi bunt dlatego nie mam rady dla Ciebie.
    Stasia 03.05.2008 , Jack 12.10.2009 , Toboma 3.07.2012

  5. #5
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    109

    Domyślnie

    odpuściłabym na parę tyg. potem znowu spróbowała, ale bez nacisku. Synek tez miewał okresy buntu, łącznie z uciekaniem z nocnika. Przeszło mu.
    Mama Blondynki (16.07.2006) i Blondaska (21.08.2009)

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Ha, na razie sadzam i puszczam jaz zwiewa. Bo dziwnie że rano i po drzemce nadal nocnik super, tak jakby działała z przyzwyczajenia, a jak się rozbawia to nie chce.
    Dzięki dziewczyny!
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •