ja jakiś czas temu znalazłam frotowego turkusowego tot bootsa (chyba tak się naszywa ta pieluszka bo ja nie pieluszkowa... ale oczywiście wzięłam bo za 2 zł to grzech nie wziąć![]()
po za tym to rozmiar na noworodka więc wzięląm tak troszkę proroczo...
aha to chyba formowanka z takim doszytym z jednej strony wkładem ..
przyznaję się do niewiedzy ale przy następnym dziecięciu mam zamiar zgłębic i te tajniki
pani też patrzyła na mnie jak na dziwoląga.. po cóż mi takie cóś i jeszcze się tym głupia baba podnieca...