No właśnie. Jak ja kocyków nie lubię;( ciężko mi z samą chustą, a gdzie dzieć jeszcze, i szerokich nie lubię.Ale nosi fajnie, fakt!
No właśnie. Jak ja kocyków nie lubię;( ciężko mi z samą chustą, a gdzie dzieć jeszcze, i szerokich nie lubię.Ale nosi fajnie, fakt!
A ja jestem pełna podziwu dla Natibaby za tak różnorodną stylistykę nowych chust. Do tego prawie wszystkie są naprawdę nienagannej jakości
Jestem ciekawa jaka będzie ich następna chusta.
Wczoraj dzięki metis1 miałam możliwość porównania kolorów szarych i szaro - brązowych
szara luśka i szaro-brązowa riveaNo... widać różnicę
ale .... obie są fajne
ale kolor całkiem inny
![]()
Franciszko, ale przyznasz, że trzeba było się trochę przyjrzeć, żeby tę różnicę zauważyc... Z metra już nic nie widać, a obie wślepiałyśmy się z odlełości kilku centymetrów...
Obie chusty są superaśne, Lutea mnie też zachwyciłaBardzo kobieca, delikatna... Nie mam skojarzeń z tapicerką...
![]()
Ostatnio edytowane przez metis1 ; 01-08-2011 o 00:34
A byłam pewna, że w Rivei jest czarna nitka, nie brązowa. Właśnie przyleciały do mnie flamingosy i tam jest wyraźnie brązowa nitka, w rivei mam(chyba
) wyraźnie czarną nitkę.
Ciekawe...jest możliwe, żeby były 2 szare rivee(jedna z czarną nitką a druga z brązową)?
Sprawdzę jeszcze raz po pracy.
a ma ktoś łąbędzie, żeby się pokazać?![]()
Malwina
Joanka
Wiesz co, ja tak do końca nie mam pewności,czy to jest bardzo bardzo ciemna brązowa, czy może po prostu inny odcień bardzo bardzo ciemnoszarej czy czarnej...
Franciszka lepiej się na tym zna, więc pewnie ma rację...
Ale i tak ostateczny werdykt w tej sprawie może wydać tylko Natalia
Zapewniam, że różnica jest mini mini, naprawdę! Na pierwszy rzut oka wygląda tak samo!
Więc chyba nie ma nawet o czym mówić i co roztrząsać...![]()