Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 38 z 38

Wątek: Jak przetransportowac dwojke dzieci. No mam problem

  1. #21
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,960

    Domyślnie

    nosidlo to chyba juz sobie w tylek wepchne
    pamietajcie ze mam jeszcze giga torbe dla dwojki dzieci

    plan jest taki
    zlatujemy ze schodow, maly do spacerowki, pojedziemy jeszcze do osiedlowego sklepu bo w domu nie ma bułki
    pozniej Michal na nogach na 3 pietro
    spowrotem podobnie tylko bez sklepu

    trzymajcie kciuki

  2. #22
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Trzymamy &&&&

  3. #23
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    bedzie git
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  4. #24
    Chusteryczka Awatar AS
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,729

    Domyślnie

    Trzymamy! Najgorsze początki, potem będziesz śmigać!
    Ania - dawniej AS_MS_?, mama MichuChichu 22.11.2008 i Manfreda-Mandziuka vel Borysa Szyca 28.10.2010
    i

  5. #25
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    284

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olapio Zobacz posta
    Ide do kolezanki z dwojka.
    Kolezanka mieszka blok dalej (ona na 3 pietrze, ja na 2 bez windy)
    Opcje sa trzy:
    1. Michal na plecach, mala w rozku na rekach
    2. Mala w chuscie, Michal na nozkach (bedziemy szli godzine)
    3. Mala w chuscie, Michal na plecach w nosidle (mina sasiadow z osiedla bezcenna)

    Sklaniam sie ku opcji 3 ale jak wsadzic Michala na plecy majac Ewe z przodu?
    Ja wybieralam zawsze opcje 2
    w sprawie opcji 3 zapytaj muche - pamietam jego zdjecie z jedna corka w chuscie z przodu a druga w nosidle na plecach .

  6. #26
    Chustomanka Awatar Luthien
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Wrocław
    Posty
    1,162

    Domyślnie

    Opcja 3 to lekki hardcore. Na krótki dystans da się, sama tak zaniosłam kiedyś prawie 20 kilo dzieci do żłobka (zima, wózek został u Rodziców, J do żłobka, a nie było jeszcze niani). I nie polecam.
    Choć z maluszkiem z przodu da się bez problemu wrzucić starsze przez biodro na plecy, to potem noszenie tego jest.. trudne.
    A jak jeszcze masz wziąć torbę dzieciową, to już w ogóle odpada.

    Ja też optuję za wersją 2. Ewentualnie możesz młodego posadzić na torbie, na biodrze - odciążasz ręce.

    A w ogóle, to potem będzie lepiej. U nas b. podobna róznica wieku, też na początku nie wiedziałam, czy w ogóle sobie z nimi poradzę. A tu proszę, mój malutki Kubuś już jest starszy niż Jula była, kiedy się urodził...
    Julia - 25.03.2008 i Kubuś - 02.11.2009
    "Tak, zorganizowane życie jest najlepsze dla dzieci. Szczególnie, jeśli mogą je sobie organizować same" - Pippi Langstrumpf

  7. #27
    Chusteryczka Awatar Mika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wa-wa Jelonki
    Posty
    1,968

    Domyślnie

    to lec i zdaj relacje jak tam

  8. #28
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Trzymam kciuki Ja często jeżdże z dwójką, ale mam troche starsze bachorstwo Zazwyczaj młodsze na mnie starsze na nóżkach. Nie chce mi się z wózkiem targać.
    www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
    www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
    www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami


    Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017

  9. #29
    Chusteryczka Awatar lola_22
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Katowice ;-)/Kraków
    Posty
    2,623

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olapio Zobacz posta
    bedzie opcja druga
    zaraz idziemy
    opiekunka juz byla, wzliela kase i poszla
    a ksiązke oddała ???
    powodzenia w spacerach za róg - ja do dzis wspominam, jak wyjscie do przedszkola w sasiednim budynku zajmowalo mi 30 minut w tym 25 samego przygotowywania sie i wkladania mlodszej do chusty
    Doradca noszenia w chuście po kursie podstawowym Trageschule Dresden®,
    już nie .pl ale wciąż zamotana


  10. #30
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,960

    Domyślnie

    na biodrze sie nie dalo ale wzielam go pod pache jak worek
    gorzej ze Michal odmowil wejscia na 3 pietro i musialam go wniesc, po 2 pietrach nogi sie pode mna ugiely

    ale nie bylo tak strasznie

  11. #31
    Chusteryczka Awatar lemniscus
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,777

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olapio Zobacz posta
    ale nie bylo tak strasznie
    Maja 16.08.2009
    Pola i Lena 04.06.2013

  12. #32
    Chusteryczka Awatar AS
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,729

    Domyślnie

    Gratki! Najważniejsze, że się udało! Za każdym razem będzie szło spokojniej
    Ania - dawniej AS_MS_?, mama MichuChichu 22.11.2008 i Manfreda-Mandziuka vel Borysa Szyca 28.10.2010
    i

  13. #33
    Chustoholiczka Awatar Limonka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,448

    Domyślnie

    Mówiłam, że "worek" jest fajny!

    A pomyśl ile kalorii straciłaś... 2 dzieci na 3 piętro... jak nic wielkie ciacho do kawy się należy

  14. #34
    Chusteryczka Awatar Mika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wa-wa Jelonki
    Posty
    1,968

    Domyślnie

    no i git , pierwsze koty za płoty
    a wizyta się udala ?

  15. #35
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,960

    Domyślnie

    wizyta bardzo
    ale transport to i tak bylo nic w porownaniu z tym ze pozniej usypialam Michala na plecach a Ewe na w rozku na rekach haha

  16. #36
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Beskid Niski
    Posty
    5,341

    Domyślnie

    to teraz możesz udać się na zasłużony odpoczynek
    Ola, zmień tytuł wątku na: Jak przetransportowac dwojke dzieci. No problem
    2007, 2009, 2016

  17. #37
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    5,827

    Domyślnie

    Pierwsze koty za płoty !

    Ale doskonale rozumiem Twe obawy- ja mam za sobą z Duetem opcję: parasolka, a w niej Ala, a Młody w chuście.

    U mnie sprawę maszerowania na nóżkach Ali utrudnia fakt, ze moje Dzieci mają swe przyzwyczajenia i fanaberie ...

    Pio, by spać i nie marudzić musi mieć w chuście monotonny rytm. Z Alą, przyzwyczajoną do spacerów z milionem obserwacji i debat nad każdą mijaną osobliwością w rodzaju rynny, trudno raczej o takowy.

    Czasami myślę sobie po cichu, ze jednak podwójny wózek, któremu się oparłam, nie byłby takim złym rozwiązaniem ...


    "Czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, zanim umrze. Człowiek, który nie czyta, ma tylko jedno życie." G.R.R. Martin

  18. #38
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Gratuluję A swoją drogą. Ciekawe, jak sobie radzą mamy z liczbą dzieci większą niż dwoje. Dla mnie to trochę misja na marsa taka wyprawa z większą gromadką.
    www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
    www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
    www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami


    Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •