Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 58

Wątek: Chusta tkana 100% wełny Tetro

  1. #21
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mimezis Zobacz posta
    Nie zgadzam się że kangurek jest trudny. Większość nosi w kieszonce bo: odstrasza ich ilość zdjęć w instrukcji kangurka, usłyszeli ze kangur jest trudny, korzystali z kiepskiej instrukcji albo w ogóle go w niej nie znaleźli (instrukcja do najbardziej popularnych Natek). Zgadzam się, że dla początkującego rodzica im mniejszy wybór tym lepiej.
    Trzy wiązania to żaden wybór. "Nie umiesz z przodu wrzuć na plecy albo zapłać doradcy". Wybacz, ale na to wychodzi
    www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
    www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
    www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami


    Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017

  2. #22
    Chusteryczka Awatar wrapsodia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Erlangen Niemcy /czasem Wawa/Jarosław/Klimontów
    Posty
    1,682

    Domyślnie

    Ale dlaczego ma nie umieć? Jak narazie nikt nie wypowiedział się w wątku, co by miał problemy z opanowaniem kangurka wg załączonej instrukcji Kingi. Dla mnie to trochę szukanie dziury w całym. Z zainteresowaniem śledzę wątek i czekam niecierpliwie na opinię dalszych użytkowników
    Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis

    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci



  3. #23
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mimezis Zobacz posta
    Nie zgadzam się że kangurek jest trudny. Większość nosi w kieszonce bo: odstrasza ich ilość zdjęć w instrukcji kangurka, usłyszeli ze kangur jest trudny, korzystali z kiepskiej instrukcji albo w ogóle go w niej nie znaleźli (instrukcja do najbardziej popularnych Natek). Zgadzam się, że dla początkującego rodzica im mniejszy wybór tym lepiej.

  4. #24
    Chusteryczka Awatar Sania
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Tychy/Katowice
    Posty
    1,726

    Domyślnie

    Faktycznie dyskusja wyszła poza testy, ale sama wtrącę trzy grosze.
    Nie zgadzam się, że początkujący rodzic nie jest w stanie zawiązać kangurka albo, że kieszonka jest prostsza.
    Na konsultacjach pokazuję obydwa wiązania i rodzice też próbują obydwa (kangur i kieszonka) i do tej pory tylko jedna mama wybrała kieszonkę - cała reszta wybierała kangura, bo cytuję "jest łatwiejszy do wiązania, wkładania i wyciągania dziecka".

    W temacie: instrukcja super! Kinga, wielki szacun
    Ale może faktycznie przydałaby się też papierowa, bo nie każdemu chce się włączać komputer, żeby dziecia zamotać, a na początku to się ciągle zagląda do instrukcji.

    Doradczyni Noszenia ClauWi®

  5. #25
    Chustofanka Awatar malutk_a
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    kraków
    Posty
    380

    Domyślnie

    witam i ja sie wypowiem jako, ze ja szary uzytkownik chusty. ja nigdy nie wiazalam ani plecaczka ani tym bardziej kangura zazwyczaj wiaze w kieszonke tak mi wygodniej przy moich kochanych 9,5 kg tosiuli. w pierwszy dzien jak chusta przyszla wiazalam na szybko kangura bo tak plakala, ze nie powiem jak mi wyszlo zostawie to bez komentarza ale mloda usnela. na drugi dzien przy plecaczku mialysmy niezly ubaw ale tez za bardzo nam nie wyszlo ale tosianda miala przynajmniej frajde jak mama ja zarzucala na plecy i nie mogla sobie poradzic .
    co do instrukcji rewelacja podejrzewam jakbym miala wiecej czasu to pewnie bym probowala dalej no ale dziec powiedzial dosc a mama zmeczona byla jak fiks. ogolnie za instrukcje wielki szacun bo wyjasnia wszystko rewelacyjnie i krok po kroku, fakt brak na papierze jakby sie co zapomnialo w drodze a kompa i dvd pod reka nie bylo.
    pierwszy raz mialam do czynienia z welniana chusta i jestem pod wrazeniem bo nawet mnie nie gryzla czego sie obawialam.
    duzo nie ponosilam bo na polu pogoda nie sprzyjala no i za bardzo wiazania nam nie wychodzily a tosiula spiochala. jednak ogolnie jestem zadowolona i bardzo dziekuje za mozliwosc testowania

    jako, ze nie wyszly nam wiazania mamy takie przytulasnie zdj w chuscie
    Ostatnio edytowane przez malutk_a ; 25-07-2011 o 20:58 Powód: zdj

  6. #26
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    Początkującym Rodzicom bardzo polecam ćwiczenia "na sucho". Bez dziecka, bez misia. po prostu ćwiczymy sobie poszczególne kroki: jak wywinąć połę, jak ją przeciągnąć do przodu itd. Gdy nieco zautomatyzujemy ruchy to wiązanie z dzieckiem będzie dużo łatwiejsze. Zresztą jest to polecane chyba w każdej znanej mi instrukcji.
    Gdy kupujemy nowy telewizor to też nie od razu znajdziemy na pilocie każdą funkcję. I też się denerwujemy Automatyzacja ruchów to cała tajemnica
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  7. #27
    Chustomanka Awatar anasta
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    782

    Domyślnie

    Chusty jeszcze nie testowałam (jak przetestuję, to się wypowiem ), ale obejrzałam sobie instrukcje na youtube i naprawdę jestem pod wrażeniem. Szczególnie spodobał mi się prosty i przejrzysty sposób wrzucania (lepiej powiedzieć: wkładania) niesiedzącego dziecka na plecy. Gdybym zobaczyła go na początku swojej przygody z chustami, na pewno o wiele wcześniej zaczęłabym nosić dziecko na plecach. I również kangurek na boku bardzo przejrzysty.

    Bardzo się cieszę, że te instrukcje są dostępne na youtube. Tak naprawdę łatwo znaleźć w sieci dobrą instrukcję wiązania kieszonki, ale już z kangurkiem jest gorzej.

  8. #28
    Chustofanka Awatar malutk_a
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    kraków
    Posty
    380

    Domyślnie

    annamamaalexa no to musze poprobowac tylko z czasem lipton bo przy dwojce dzieci masakra czasem no ale jak sie ma taka instrukcje jak kinga napisala to cwiczac mozna nauczyc sie wiazac.

  9. #29
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez malutk_a Zobacz posta
    annamamaalexa no to musze poprobowac tylko z czasem lipton bo przy dwojce dzieci masakra czasem no ale jak sie ma taka instrukcje jak kinga napisala to cwiczac mozna nauczyc sie wiazac.
    Kochana, wiem o czym mówisz Między moimi 1,5 roku różnicy- dlatego Julka powędrowała jako noworodek na plecy. Z doświadczenia wiem, że tym bardziej procentuje "okres przygotowawczy" Wystarczy godzinka...Wiem, wiem czasem marzenie...Ale za to potem jaka ulga, gdy wszystko idzie bez stresu, łagodnie.

    edit: śliczna fotka, dopiero teraz widzę Do tych zdaje się brązowych oczu pasuje bardzo!
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  10. #30
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Eh, ta dyskusja stała się niestety mocno tendencyjna, a chyba nie o to chodziło.
    Chusta jest fajna i nośna. Żeby nie było instrukcję w końcu obejrzałam. Zrobiona jest ok, ale zdania nie zmienię.

    mimezis A odpowiadając na Twoje pytanie, że dlaczego ma nie umieć? Bo np. może nie umie poradzić sobie z takim utrzymaniem dziecka, jakie wykorzystuje się w kangurku czy plecaku. np. hipotetycznie. Albo czuje paniczny lęk przed plecakiem i najlepsza instrukcja mu nie jest w stanie pomóc. Moim zdaniem jakaś alternatywa jest, w przypadku początkujących, koniecznością.
    Ostatnio edytowane przez Vernea ; 25-07-2011 o 22:58
    www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
    www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
    www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami


    Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017

  11. #31
    Chusteryczka Awatar Wika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    1,694

    Domyślnie

    no no, ale dyskusja, juz nie mogę się doczekać testowania, a z własnego doświadczenia wiem, ze wprawdzie oglądałam różne instrukcje na kompie (na płytce od LL, girasola od oli) to najczęsciej zaglądałam po papierowej wersji babylonii, bo sporo czasu byłam bez neta, nie zawsze miałam go pod reką i papierowa wersja, choć może nie tak dokładna, to czasem praktyczniejsza. A ze filmiki od Kingi są super, bo też swego czasu zachłannie je oglądałam i bardzo mi pomogły
    (zresztą wszystkie filmiki Kingi są super, te z pieluchami tetro i najmłodszą coreczką są przesłodkie). Kingo, wielkie gratulacje, że z takim zapałem i chęciami realizujesz się w tym, co robisz, widać, ze sprawia ci to radość. Zazdroszczę!!!! I bardzo podziwiam!!!!
    Ostatnio edytowane przez Wika ; 26-07-2011 o 12:22

    Hania (02.10.2008)
    Marta(03.12.2009)
    Ludwik (16 10.2013)


  12. #32
    Chustopróchno Awatar Paprotka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Rybnik
    Posty
    14,724

    Domyślnie

    I po testach, moje subiektywne wrażenia:

    - chusta ciężka i gruba, pierwsze wrażenie to: nie nadaje się na lato, ALE wzięliśmy się w niej na spacer, gdy za oknem słońce i ok. 23st. i w ogóle się nie zgrzaliśmy! Na prawdę rewelacja! Nie ma to jak "magiczne" właściwości wełny acz nie odważyłam się nie założyć otulacza ;P

    Nie grzeje, jak się obawiałam, ale mimo wszystko na lato wybieram coś bardziej zwiewnego No i brązowy to zdecdowanie nie kolor na upały

    - co do gryzienia, to mam mieszane uczucia, bo wydaj mi się, że nie jest super mięciutka, ale NIE gryzie

    - genialnie się dociąga!

    - instrukcja pierwsza klasa! Pierwszy raz odważyłam się zawiązać w kangurka i nawet nie było dramatycznie Ja nie potrzebuję papierowej, nigdy mi się nie przydaje, obejrzałam filmik dwa raz i pamiętałam co i jak

    - piękny hafcik, który bardzo pomaga!

    - ogony też fajowe, w każdym razie nietypowe

    - dla mnie długość niezbyt uniwersalna, bo przy kangurku za długie ogony mi wyszły, a kieszonkę dać się da, ale niewygodnie się wiąże z tyłu, za to plecak ok

    - kolor piękny, ale na mojego ślinotoka niepraktyczny, bo bardzo widać, jak coś kapnie, nie mówiąc już o ciomkaniu chusty

    - super nosi, testowałam na 14kg (tylko po domu, ale czuć, że chusta daje radę!) i 6,5kg - fajnie buja, "podskakuje", nie wiem jak to określić, ale podobnie jak w elastycznej :>

    - to chusta, której nie nazwałabym szmatą

    - pytanie, dlaczego tylko do 15kg? Frank-dwulatek waży 14, a jak na mój gust, to da radę ponieść go jeszcze hoho

    - i jeszcze jedno: dziwnie pachnie ale to pewnie wełna, bo nasz kocyk tetro też chyba taki zapach miał

    Na prawdę fajna chusta! Strach pomyśleć jak fajnie sprawdza się zimą!
    Aa i nie uważam, że jest za droga!

    Coś tam udało się pstryknąć, acz u nas spacery bez fotografa, więc tylko w domu, zaraz wrzucę
    Francik (06.08.09), Antoniczek (10.04.11) (*23.05.12), Janko (23.01.14), Zeflik (12.09.15)

    Zapraszam do galerii TUTAJ na handmade TUTAJ



  13. #33
    Chustoholiczka Awatar mamaŁucji
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Paprotka Zobacz posta
    - pytanie, dlaczego tylko do 15kg? Frank-dwulatek waży 14, a jak na mój gust, to da radę ponieść go jeszcze hoho
    Skąd taka granica wagowa? Czym ta chusta różni się od wszystkich innych których "unios" jest aż do wagi dorosłego człowieka?
    "Bądź śmiały, inny, niepraktyczny, broń sedna swojego zamierzenia i twórczej wizji przed asekurantami, czcicielami frazesu i niewolnikami pospolitości". Sir Cecil Beaton
    [*]

  14. #34
    Chustopróchno Awatar Paprotka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Rybnik
    Posty
    14,724

    Domyślnie

    No właśnie też o to pytam

    Foto:

    Starszy w plecaczku


    Młodszy w kangurku (mój pierwszy kangurek, proszę o wyrozumiałość )


    I razem
    Francik (06.08.09), Antoniczek (10.04.11) (*23.05.12), Janko (23.01.14), Zeflik (12.09.15)

    Zapraszam do galerii TUTAJ na handmade TUTAJ



  15. #35
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    województwo pomorskie
    Posty
    5

    Domyślnie

    A skoro Pani kinga decyduje się odpowiadać, to czemu nie na wszystkie zapytania? Co z wełną i jej pochodzeniem (mój chuścioch to alergik)? Mam, co prawda, didka z wełną, ale to nie jest 100 % wełny, o tej wełnie wiem wszystko. Pytam jako kolejna osoba o pochodzenie wełny w tej chuście, bo tylko to mnie cofa przed zainteresowaniem się nią. A co do bycia zdeterminowanym i pytania bezpośrednio Kingi o wełne... Skoro na rybku mam dostępne w podobnej cenie (lub nawet tańsze) chusty innych producentów, którzy sa bardziej znani i podają wszystkie informacje o składzie, pochodzeniu materiałów, podają atesty, to po co mam sie dopytywać, doszukiwać informacji o wełnie z chust TETRO? Wolę od razu kupić chustę innego i już znanego producenta. Moim zdaniem na początku powinno się walczyć o każdą klientkę. Ja jestem tą, co zrezygnowała z kupna tetro właśnie dlatego, że się o tej wełnie niczego nie doszukałam, i o atestach też jest dla mnie za mało info... Pozdrawiam Panią Kingę

  16. #36

    Domyślnie

    Dokładny opis produktu znajduje się na stronie http://tetro.pl/chusty/wiazane-tkane.html . Opisy te są uaktualniane na bieżąco, w oparciu o pytania klientów nadsyłane na nasz firmowy adres mailowy. Po zapytaniach mailowych dotyczących składu surowcowego zakładka "Materiały" została uaktualniona.

    Na forum jestem bardzo z doskoku, z powodów rodzinno-organizacyjnych po prostu brakuje mi na to czasu. Dlatego firmowy adres mailowy to najskuteczniejszy sposób kontaktu w sprawach dotyczących produktów Tetro.
    Kinga Cherek,
    - Autorka książki i eBooka: www.bezpieluch.pl
    - Producent chust: www.chusta.pl
    - Producent pieluszek wielorazowych i chust: www.tetro.pl
    - www.szkolachustonoszenia.pl

  17. #37
    Chustomanka Awatar anasta
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    782

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Paprotka Zobacz posta
    I razem
    To zdjęcie jest świetne! Po prostu esencja macierzyństwa.

  18. #38
    Chusteryczka Awatar wrapsodia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Erlangen Niemcy /czasem Wawa/Jarosław/Klimontów
    Posty
    1,682

    Domyślnie

    gdzie reszta recenzji??? chyba chusta ciągle w testach więc powinno być ich więcej <tuptup>
    Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis

    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci



  19. #39
    Chusteryczka Awatar moniska
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Koszałkowo
    Posty
    2,061

    Domyślnie

    no właśnie ja ciągle zapominam, a zaraz zapomnę jak to było!


    a więc moim skromnym zdaniem:

    1. pierwsze wrażenie fajne, prawie już nie pachnie "wełną", mnie jakoś szczególnie nie gryzła
    2. moje ALE co do wizualnego efektu - no nie ten kolor wzorku! Ta pistacja tak mi się gryzie z tym głębokim brązem...ehhh... ale to moje subiektywne odczucie
    3. głęboki brąz - świetny, moja gama kolorów, ale jak tylko mały zaczął się ślinić, chusta dość szybko wchłonęła ślinkę i była niezła plamka! Nie podobało mi się to... Mało estetyczne toto. Na pewno lanolinowanie dałoby radę, ale...
    4. chusta na prawdę ciekawa, ale długość dla mnie nijaka... Ogon mi dyndał i troszku przeszkadzał i przy plecaku i przy kangurze.
    5. Bardzo podobało mi się jak chusta "pracuje". Nigdy nie nosiłam w elastyku, ale miałam wrażenie, że podobnie jak w elastyku Fajnie się buja w rytm chodzenia Bardzo pozytywnie.
    A do tego wełna - ciepluchna... Muszę pomyśleć nad chustą wełnianą

    Ogólnie fajowo

    no i focisz z nami:

  20. #40
    Chustomanka Awatar Celebrianna
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Oleśnica
    Posty
    1,343

    Domyślnie

    To pora na nas
    Chustę dziś dostałyśmy i od razu wzięłyśmy się do testowania. Po dwóch ponad godzinnych spacerach mogę stwierdzić, że chusta jest bardzo fajna. Po pierwsze, pomimo uczucia gryzienia w rękach, na sobie już tego tak bardzo nie czuć i o ile nie jest się wyjątkowo wrażliwą osobą, zupełnie nie przeszkadza to w noszeniu (zwłaszcza, jeśli ma się jakieś grubsze ubranie na sobie. Po drugie - podobnie, jak poprzedniczki odczułam coś w rodzaju delikatnego sprężynowania (podczas spaceru też mi na myśl przychodziła chusta elastyczna), aczkolwiek było to naprawdę delikatne - mogłabym to określić, jako dobre dopasowywanie się chusty do osób. Lubię ten efekt, gdy chusta nie jest ani za miękka, ani zbyt tępa. Dociągała się średnio (na pewno lepiej niż hopek paris, który ostatnio próbowałam, ale też gorzej, niż większość natek). Może dlatego czułam dyskomfort, bo wiązałam się już na końcówkach, przez co musiałam mocniej dociągać...(pocieszam się, że to raczej dziecię mi urosło, a nie ja przytyłam ), ale może właśnie wełenka potrzebuje nieco większych długości...
    Po pierwszych 15 minutach noszenia było świetnie - zdecydowanie odejmowała kilogramów, ale po 45 min odczuwałam już ból ramion - może z powodu zbyt mocnego dociągnięcia... drugi spacer w kieszonce wypadł o wiele lepiej: miękko, przytulnie, rozkosznie. Chusta miękkością, elastycznością i objętością przypomina nieco grecję, ale jest bardziej szorstka i ściślej tkana. Kolorystyka mi się akurat podoba, czekoladowy brąz z jasnym zielonym wzorkiem ładnie pasuje. Generalnie wzorek jest miłym uprzyjemniaczem i dość eleganckim detalem.
    Spróbuję jeszcze kangurka (do instrukcji nie zaglądałam jeszcze)


    sorki, zdjęcie z komórki...
    po prostu Agata




Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •