Zakupiłam nową bambuswą chustę,do tej pory z bambusa miałam paisleja ellevill i lutea Nati.
Powiem ,że pierwsze wrażenia rewelacyjne,już dawno się tak nie cieszyłam na widok nowej chusty.Przesyłka rewelacyjnie szybka,co mnie zszokowało po ostatnich perypetiach z innymi firmami chustowymi.Kolory przecudowne (ale to moja kolorystyka,dlatego fanfary).
W dotyku odrazu miękka,dość cienka (ale nie tak jak paislej).Napewno mi będzie służyć jako chusta turystyczna bo zajmuje mało miejsca.Super wiążąca,mały węzeł.Dziecia zawiązałam na pół godziny i wydaje mi się ,że na 8 kg rewelacja,niewiem jak na więcej ale to się okaże.
Zrobiłam fotkę i przynaję ,że ta chusta jest pięknie wykończona,odszyta co do milimetra...no super!!! inne firmy nie mogą się tym pochwalić.
To moja pierwsza chusta Lenny Lamb,załuje,że wcześniej nie było kolorków,które zachęciły by mnie do zakupu.Dziękuje za tą kolorystykę.
Acha i pytanie.Firma skroiła mi 4,85 szmaty,jak ją wypiorę to myślicie,że ile się skurczy?
zdjęcie w akcji i ostatnie z lampą .Pierwsze zdjęcie najbardziej oddaje kolor


 
			
			
 NOWY bambusowy Lenny Lamb wiosenno-rastamański  - ocena i FOTKI
 NOWY bambusowy Lenny Lamb wiosenno-rastamański  - ocena i FOTKI
				


 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem
 
						
 
						
 Zamieszczone przez rrkwiatki
 Zamieszczone przez rrkwiatki
					


 
						 Ksawery 07.08.2010
 Ksawery 07.08.2010  Sara 28.04.2012
 Sara 28.04.2012 
 
						
 szkoda ze juz nie moge podmienic na tropikane...
 szkoda ze juz nie moge podmienic na tropikane...
						 dla LL za udanego szmatana
 dla LL za udanego szmatana
						
 
						
