Ja oglądałam tylko mini-film załączony do Dziecka i zrobił na mnie okropne wrazenie - śpiące niemowlę (nacpali je, czy co?) obstawione firmówkami i poruszający się jak w transie PZ (ja nie miałam czasu się tak wpowoli do dziecka przystawiać).

Co do chust - absolutnie nieprzekonujące. Co więcej gadanie o wygodzie i możliwości prac domowych w chustach, przy których PZ trzyma dziecko bo inaczej by wypadło jest wręcz zniechęcający :/